Różnicę najbardziej widać wśród młodych ludzi.
Nie tylko brytyjskie społeczeństwo, ale również tamtejsi katolicy wydają się być podzieleni na dwie niemal równe części przez dzisiejsze referendum w sprawie wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej – uważa James Newman z programu Catholic Voices. Jego zdaniem pewną różnicę można zaobserwować jedynie wśród młodzieży. Młodzi katolicy częściej niż ich niekatoliccy rówieśnicy opowiadają się za opuszczeniem Unii. Nie godzą się bowiem na koncentrację władzy w ośrodku, który znajduje się poza Wielką Brytanią, i opowiadają się za większą demokracją, która urzeczywistnia się na szczeblu lokalnym.
Zdaniem Newmana bez względu na wyniki referendum, brytyjski rząd będzie musiał uwzględnić w swej polityce poglądy obu opcji.
„Na pewno będzie trzeba zadbać o pojednanie brytyjskiego społeczeństwa, bo po tym referendum wielu obywateli będzie się czuło wyobcowanych, zwłaszcza, że siły są dość wyrównane – powiedział Radiu Watykańskiemu James Newman. – To oznacza, że rząd będzie musiał szukać jakiegoś pojednawczego rozwiązania, jakiejś formy kompromisu. Będzie trzeba podjąć jakieś inicjatywy, które uwzględnią również wnioski przegranych. Ale myślę, że jeśli rząd się tego podejmie, to pojednanie społeczeństwa będzie dość proste”.
Opisuje swoje „duchowe poszukiwania” w wywiadzie dla„Der Sonntag”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.