Dlaczego Bóg chciał dać ludziom tego orędownika właśnie teraz, w naszych czasach?
Św. Charbel, mnich z Libanu, stał się modny. Książka Małgorzaty Bilskiej z modą nie ma jednak nic wspólnego. To potężna dawka wiedzy o świętym pustelniku. Jego życiu doczesnym - i tym pośmiertnym. O Kościele, którego był członkiem i o duchowości, którą żył. W końcu o cudach.
Ot, choćby... Jak po latach znaleziono grób świętego? Skąd mamy jego zdjęcie, skoro nigdy - za jego życia - go nie wykonano?
Jest w tej książce Charbel libański. Ale nie tylko. Światło z Libanu świeci m.in. w Jamnej. Jest więc także Charbel jamneński. Jest także Charbel ekumeniczny.
Dlaczego Bóg chciał dać ludziom tego orędownika właśnie teraz, w naszych czasach? O tym wszystkim w książce Małgorzaty Bilskiej "Światło z Libanu. Święty Charbel".
Małgorzata Bilska "Światło z Libanu". Wydawnictwo M.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.