Czarnoskóry biskup z Zambii szedł pieszo do Piekar z parafianami z Bytomia-Łagiewnik.
To Clement Mulenga, biskup diecezji Kabwe w Zambii. Dołączył do łagiewnickich parafian, idących pieszo na pielgrzymkę mężczyzn do Matki Bożej Piekarskiej.
Dystans do pokonania między Bytomiem-Łagiewnikami a sanktuarium piekarskim nie jest długi - to około 8 km. Jest jednak uciążliwy, bo nad Górnym Śląskiem przechodzą fale deszczu. I - w przeciwieństwie do afrykańskiego - nie jest to deszcz ciepły. - Hakuna matata! - powtarza wesoło. W języku suahili oznacza to "Nie ma problemu".
Bp Clement Mulenga dobrze zna Ślązaków, bo w jego diecezji posługują księża archidiecezji katowickiej i siostry boromeuszki z Mikołowa.
Przeczytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).