Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to w Polsce sposobność publicznego manifestowania wiary.
Tradycyjne procesje z Najświętszym Sakramentem przeszły ulicami wszystkich polskich miast i wsi, gromadząc tysiące wiernych. W wygłaszanych przy tej okazji kazaniach biskupi apelowali m.in. o zgodę narodową.
W Poznaniu procesji przewodniczył abp Stanisław Gądecki, który w homilii zauważył, że patrząc na stan napięcia, jaki panuje w naszej Ojczyźnie, trzeba raz jeszcze skierować do wszystkich apel o pojednanie narodowe. „Nawoływanie do zgody narodowej byłoby jednak czczym frazesem, gdyby nie sięgało do tej duchowej sfery, która jest źródłem naszego zamieszania uczuć i umysłów. Pokój społeczny domaga się nieraz wzajemnych ustępstw, które mogą być trudne, a nawet bolesne, ale alternatywą jest bezsens życia w ciągłym konflikcie, paraliżującym życie społeczne i publiczne” – mówił przewodniczący episkopatu.
W Krakowie z kolei kard. Stanisław Dziwisz uznał, że jedność będzie pogłębiana tylko wtedy, jeżeli wierzący odrzucą egoizm na rzecz służby Bogu i człowiekowi. „Oby o tym pamiętali także ci, których powołaniem jest służba narodowi i troska o dobro wspólne. Zachowamy i pogłębimy jedność, jeżeli motywem przewodnim naszych aspiracji i działań nie będzie osobisty czy partyjny egoizm ani chęć zdobycia lub utrzymania władzy, lecz szczere pragnienie służby, służby Bogu, człowiekowi, narodowi” – powiedział metropolita krakowski.
Natomiast w Warszawie kard. Kazimierz Nycz podkreślił, że nie wystarczy zawiesić spory na czas przyjazdu Papieża, ale trzeba zacząć po nowemu rozwiązywać poważne ludzkie sprawy, tak jak przystoi ludziom, którzy do życia, do rodziny, do pracy, we wszystkie miejsca swojej aktywności idą przecież od ołtarza Eucharystii.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.