Z inicjatywy ambasadora Czech przy Stolicy Apostolskiej w Rzymie i w Watykanie odbyły się dziś uroczystości ku czci św. Wojciecha. Jest on patronem nie tylko Polski, ale i krajów tzw. Grupy Wyszehradzkiej.
W programie obchodów znalazł się m.in. koncert w Bazylice św. Szczepana i Eucharystia sprawowana przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice Watykańskiej pod przewodnictwem czeskiego prymasa seniora kard. Miroslava Vlka.
Jak podkreślił ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej Piotr Nowina-Konopka, św. Wojciech to patron Polski oraz innych krajów naszego regionu. Przypomina nam zatem o wspólnych europejskich korzeniach.
„Europa nie jest w dobrej kondycji, jest bardzo podzielona. Rzymskie obchody uroczystości św. Wojciecha, który jest w dużym stopniu wspólnym patronem Czech, Słowacji, Węgier i Polski, są dobrym momentem, kiedy mamy poczucie pewnej wspólnoty historycznej, zarówno w wymiarze chrześcijańskim, jak i europejskim. Historia św. Wojciecha to jest okres, w którym nasza część świata, nasz region wyszehradzki stał się zarówno chrześcijański, jak i europejski w pełnym tego słowa znaczeniu. Czesi, Słowacy, Polacy i Węgrzy to są «adalbertini», co znaczy, że mamy wspólny gen, o którym warto pamiętać. Im trudniej jest w Europie, tym bardziej trzeba pamiętać o tych wspólnych korzeniach” – powiedział ambasador Nowina-Konopka.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.