Do rezygnacji z teorii „wojny sprawiedliwej” oraz rozwijania duchowości i działań odrzucających przemoc wezwali uczestnicy watykańskiej konferencji zorganizowanej przez Papieską Radę Iustitia et Pax oraz Pax Cristi International.
Na zakończenie czterodniowych obrad poprosili też Ojca Świętego o napisanie encykliki na temat nie uciekania się do przemocy i o sprawiedliwym pokoju.
Zdaniem uczestników watykańskiej konferencji w przeszłości zbyt często powoływano się na teorię „wojny sprawiedliwej”, by usprawiedliwiać i podejmować działania militarne.
„Dla naszego Kościoła nadszedł czas, aby był żywym świadkiem i inwestował znacznie większe środki ludzkie i finansowe na rzecz promowania duchowości i praktyk czynnej rezygnacji z przemocy oraz formowania i szkolenia naszych wspólnot katolickich w skutecznych działaniach odrzucających przemoc” czytamy w opublikowanym wczoraj oświadczeniu.
Katechizm Kościoła Katolickiego apeluje o unikanie wojny. Jednocześnie przytacza następujące warunki usprawiedliwiające podjęcie działań militarnych (n. 2309):
- aby szkoda wyrządzana przez napastnika narodowi lub wspólnocie narodów była długotrwała, poważna i niezaprzeczalna;
- aby wszystkie pozostałe środki zmierzające do położenia jej kresu okazały się nierealne lub nieskuteczne;
- aby były uzasadnione warunki powodzenia;
- aby użycie broni nie pociągnęło za sobą jeszcze poważniejszego zła i zamętu niż zło, które należy usunąć. W ocenie tego warunku należy uwzględnić potęgę współczesnych środków niszczenia.
Teresa Izabela Morsztyn zmarła młodo. Żyła jednak tak, by podobać się Bogu.
... a tak często w dzisiejszym świecie się o tym zapomina sprowadzając jego sens do brzmienia.
José Manuel Ramos-Horta o owocach wizyty papieża w jego ojczyźnie.
10-letni chłopiec mówi: „Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!”.
Ojciec Święty podczas spotkania z włoskimi położnymi, ginekologami i personelem służby zdrowia.