Papież postanowił, że nie tylko mężczyźni i chłopcy, ale „wszyscy członkowie Ludu Bożego” będą odtąd mogli, po odpowiednim przygotowaniu być dopuszczeni do obrzędu obmycia stóp. W Watykanie opublikowano list Franciszka w tej sprawie do prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Roberta Saraha oraz odpowiedni dekret tej dykasterii.
W papieskim liście czytamy, że Ojciec Święty po dogłębnej analizie doszedł do wniosku, że należy zmienić zasady dostępu do obrzędu obmycia stóp, aby odtąd mogli w nim brać udział odpowiednio przygotowani wszyscy członkowie Ludu Bożego.
Natomiast dekret prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Roberta Saraha przypomina, że dotychczasowe normy dotyczące obmycia stóp zawarte są w dekrecie Piusa XII Maxima Redemptionis nostrae misteria, z 30 listopada 1955 r. Mowa w nim, że w Wielki Czwartek podczas Liturgii Wieczerzy Pańskiej celebrans pod odczytaniu fragmentu Ewangelii wg. św. Jana może obmyć stopy dwunastu mężczyznom. Gest ten symbolizuje pokorę i miłość Chrystusa wobec swoich uczniów, a dokonujący go biskupi i kapłani upodabniają się wewnętrznie do Chrystusa. Obecnie duszpasterze mogą wybrać grupę wiernych, która reprezentowałaby różnorodność i jedność różnych części Ludu Bożego. Mogą w jej skład wchodzić zarówno mężczyźni jak i kobiety, a także osoby młode jak i starsze, zdrowi i chorzy, osoby duchowne, osoby konsekrowane jak i świeccy.
Jednocześnie Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przypomina duszpasterzom o obowiązku prawidłowego pouczenia zarówno wybranych wiernych jak i pozostałych wiernych, aby w tym obrzędzie brali udział świadomie, czynnie i owocnie.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.