Światowa premiera tańca na Lednicę 2016 odbyła się w Królowej Górnej.
W dzień pogrzebu o. Jana Góry przypominamy jego wizytę w Królowej Górnej podczas „Królewskich Spotkań z o. Janem Górą”, które organizowało co roku Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Doliny Królówki w Królowej Górnej.
– Nasze, „Królewskie Spotkania z o. Górą” są dla ludzi młodych duchem, więc nie ma wśród nas jedynie młodych wiekiem, są całe rodziny, starsi; chodzi o to, by łączyć pokolenia i pokazywać sobie wzajemnie, że radości, entuzjazmu nie traci się z wiekiem – mówi Czesław Bogdański.
To pan Czesław zainicjował spotkania ze słynnym dominikaninem w Królowej Górnej.
– Od nas jest stosunkowo blisko do Jamnej, gdzie o. Góra przyjeżdża. Kiedy poznałem go na rekolekcjach duszpasterstwa „Talent”, zaproponowałem przyjazd do nas i zaprosiłem na pierwsze spotkanie – mówi.
Ostatnie spotkanie z o. Górą odbyło się w sierpniu 2015 roku. – Dla mnie jest to niezwykła miejscowość, ci ludzie… są wspaniali! – cieszył się dominikanin. Razem ze swymi przyjaciółmi zaprezentował wszystkim pomysł na wspólny taniec podczas przyszłorocznego spotkania na Polach Lednickich.
– Słuchajcie, to będzie światowa premiera! Mam marzenie, żeby w przyszłym roku z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski 100 tys. młodych zaśpiewało i zatańczyło na Lednicy „Chwała na wysokości Bogu”. Poprzednie obchody milenijne były smutne, patetyczne, chcemy wnieść w nadchodzące wielki entuzjazm młodego duchem Kościoła – mówił o. Góra.
Mieszkańcy Królowej zatańczyli i zaśpiewali lednicką wersję „Chwała na wysokości Bogu” z towarzyszeniem królewskiego zespołu dziewcząt, które przebrały się w specjalne „świteziankowe” stroje. III Królewskie Spotkania z o. Janem Górą zakończyły się Mszą św., której przewodniczył dominikanin.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.