Mija 55 lat od historycznej wizyty abp. Geoffreya Francisa Fishera u Jana XXIIII.
2 grudnia 1960 r., a więc na prawie dwa lata przed Soborem Watykańskim II, który był dopiero w przygotowaniu, odbyło się pierwsze w dziejach spotkanie prymasa Wspólnoty Anglikańskiej z papieżem. Arcybiskupi Canterbury nie mieli kontaktów z Rzymem od ok. [pięciuset] 500 lat, czyli od czasu ostatecznego rozłamu między anglikanami i katolikami. Wizyta abp. Fishera w Watykanie, która odbiła się wówczas światowym echem, miała charakter ściśle prywatny, stanowiła jednak niewątpliwie początek dialogu katolicko-anglikańskiego na najwyższym szczeblu.
Dopiero po prawie sześciu latach, 23 marca 1966 r., a więc już po zakończeniu Soboru, Paweł VI przyjął w Watykanie, tym razem już z wizytą oficjalną, kolejnego prymasa Wspólnoty Anglikańskiej, abp. Arthura Michaela Ramseya. Następnego dnia podpisał z nim wspólną deklarację, pierwszą tego typu. Odtąd wszyscy anglikańscy arcybiskupi Canterbury odwiedzali kolejnych papieży. Zawsze też spotykali się z nimi, kiedy odbywali oni podróże apostolskie do Anglii.
Piotr Sikora o odzyskaniu tożsamości, którą Kościół przez wieki stracił.