Pierwszy synod diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Dlaczego został zwołany, o oczekiwaniach wobec duchownych i świeckich oraz potrzebie misyjności - rozmowa z bp. Stefanem Regmuntem.
Jakimi zagadnieniami zajmie się synod?
Biskup, który zwołuje synod, powołuje komisję przygotowawczą złożoną z duchownych, osób konsekrowanych i wiernych świeckich. Jej celem jest wskazanie zagadnień, którymi synod powinien się zająć. Wskazuje najbardziej aktualne tematy i problemy, jakie należałoby rozwiązać. Po zakończeniu prac komisji przygotowawczej poznamy, jakie zagadnienia ostatecznie zostały wybrane do refleksji i uzgodnień podczas synodu. Zostaną wtedy utworzone komisje, które zajmą się szczegółowo konkretnymi zagadnieniami. Myślę, że nie zabraknie wśród nich komisji do spraw liturgii, wiernych świeckich, duszpasterstwa małżeństw i rodzin, nauki i wychowania katolickiego, działalności charytatywnej. Oczywiście będą składały się z osób, które są kompetentne w danej dziedzinie. Poszczególne komisje synodalne przygotują roboczy dokument, który będzie odpowiadał na współczesne problemy i zagadnienia związane z tematem przez nie podejmowanym. Później każda komisja przedstawi swój dokument na posiedzeniach plenarnych, w trakcie których przedstawiciele diecezji będą mogli wnieść uwagi. Następnie po tych poprawkach każda komisja przekaże ten dokument sekretariatowi synodu. Sekretarz generalny wraz sekretariatem przygotowują ostateczną wersję dokumentu, która zostanie przedstawiona do akceptacji biskupa.
Czy osoby świeckie niezaangażowane bezpośrednio w pracę komisji synodalnej będą mogły też zabrać głos?
W parafiach lub dekanatach powstaną zespoły synodalne, aby uwzględnić aktualne potrzeby wiernych. Będą się do nich zgłaszały komisje z prośbą o sygnalizowanie przez wiernych problemów oraz sugerowanie sposobów ich rozwiązania. Wszyscy musimy poczuć się odpowiedzialni za Kościół, który nie może bazować tylko na biskupie i niektórych kapłanach. Kościół to my, duchowni, osoby konsekrowane i świeccy.
Informując o zwołaniu synodu, Ksiądz Biskup powiedział: „Ufam, że synod diecezjalny pomoże nam lepiej odpowiedzieć na duszpasterskie wyzwania obecnego czasu”. Co to za wyzwania?
Obecnie Kościół powszechny pochyla się nad zagadnieniem małżeństwa i rodziny. Narosło wiele pytań, problemów i trudności związanych z rozumieniem misji rodziny. W naszej diecezji odnotowujemy duży procent rozwodów. Otwarcie granic, brak pracy, wymogi stawiane pracownikom przez pracodawców nie zawsze wspomagają rodzinę. W tym kontekście niezwykle ważnym wyzwaniem jest także kwestia wychowania młodego pokolenia, szkoły katolickie. Osobnym zagadnieniem jest funkcjonowanie kapłana w parafii, szkole, środowisku społecznym, a także życie osób konsekrowanych i nowe formy realizacji powołania do służby Bożej, np. stały diakonat, dziewice i wdowy konsekrowane, stowarzyszenia i ruchy katolickie. Tematów tych jest jeszcze wiele. Grupa przygotowawcza synodu wybierze te, które są najpilniejsze.
Tym wyzwaniem jest bez wątpienia także misyjność?
To najważniejsze! Życie religijne i troska o zbawienie nie odnoszą się tylko do nas samych. Jesteśmy wezwani, aby na wzór Apostołów na różny sposób nieść Ewangelię innym ludziom, zarówno tym żyjącym daleko od nas, jak i tym z naszego najbliższego otoczenia. „Wiara umacnia się, gdy jest przekazywana” – przypomina nam Jan Paweł II w encyklice „Redemptoris missio”. Mamy docierać na peryferie, jak głosi papież Franciszek. Kościół, jeśli ma być autentyczny, musi być misyjny, wciąż troszczyć się o zbawienie innych. Nie możemy spać spokojnie, jeśli w naszej diecezji, parafii są bracia i siostry, którzy nie poznali Boga, nie uwierzyli Mu i nie otworzyli się na Jego łaskę. W naszym spotkaniu z Bogiem przecież nie chodzi tylko o zbawienie nasze, ale każdego człowieka.
Ile może potrwać synod?
Przy dobrej organizacji potrwa trzy lata. Żeby zrobić coś dobrego, trzeba się nad tym pochylić i zastanowić, a przede wszystkim być otwartym na podpowiedzi Ducha Świętego. Dlatego proszę o nieustanną modlitwę. Nie tylko te osoby, które będą zaangażowane bezpośrednio w synod, ale wszystkich diecezjan. Jak już mówiłem, owocem synodu będzie dokument końcowy. Tu nie chodzi o książkę dla książki, ale przesłanie do realizacji i konkretny plan pracy dla diecezji. Weźmy wszyscy odpowiedzialność za Kościół diecezjalny.
Weź udział w inauguracji synodu
Uroczyste podpisanie dekretu zwołującego synod diecezjalny odbędzie się w piątek 13 listopada w sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski w Międzyrzeczu, podczas Mszy św. o 18.00 pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi. Poprzedzi ją wykład ks. prof. Bogusława Drożdża „Powołani do synodalnej winnicy” – o 17.00.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wychowanie seksualne zgodnie z Konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa”
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.