„Migranci i uchodźcy jako nasi bracia potrzebują szczególnej uwagi i opieki”. Podkreślił to bp Vincent Long Van Nguyen OFM Conv na prezentacji materiałów dla australijskich parafii na tegoroczny 101. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.
Kościół w Australii obchodzi go na szczeblu lokalnym w niedzielę 30 sierpnia, a cały ten miesiąc poświęcił uwrażliwianiu na kwestię migracji.
Specjalne zestawy materiałów duszpasterskich przygotowało Katolickie Biuro ds. Migrantów i Uchodźców. Podczas ich prezentacji bp Long Van Nguyen odwołał się też do własnej historii, bo sam pochodzi z Wietnamu. „Chciałbym zwrócić uwagę na konflikt trwający na Bliskim Wschodzie i na sytuację tych, którzy ubiegają się o azyl. Kiedy jako uchodźca wraz z innymi członkami mojej rodziny szukałem bezpiecznego schronienia, Australia zawsze była wielkoduszna. Teraz jest znowu czas, by okazać cierpiącym braciom taką samą wspaniałomyślność, jaką Australijczycy okazali przybyszom z Wietnamu 40 lat temu” – powiedział delegat australijskiego episkopatu ds. migrantów i uchodźców.
Biskup pomocniczy Melbourne zwrócił także uwagę na trudności, z jakimi spotykają się ludzie przybywający do obcego kraju. Podkreślił, że często borykają się oni z niepokojem wynikającym z nieznajomości języka, kultury czy miejscowych zwyczajów. „Właśnie w takich najprostszych, codziennych sytuacjach Chrystus wzywa nas do wyjścia poza siebie i solidarności z naszymi braćmi i siostrami. Wystarczy wyciągnąć pomocną dłoń, przywitać się czy po prostu uśmiechnąć. To jest początek spotkania, punkt wyjścia dla solidarności. Wielu z nas nie będzie nigdy mogło zmienić całego świata, ale ten najbliższy, wokół siebie, z pewnością możemy” – zauważył bp Long Van Nguyen.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.