15 sierpnia rozdzwonią się nie tylko we Francji.
Wciąż nowe diecezje przyłączają się do świątecznego gestu solidarności z chrześcijanami na Bliskim Wschodzie. 15 sierpnia w południe zabrzmią z tej okazji dzwony w kilkudziesięciu diecezjach Francji, a także w Belgii i Szwajcarii. Inicjatywa ma charakter oddolny. Zrodziła się we Francji wśród wiernych świeckich. Z dnia na dzień zdobywa ona poparcie kolejnych biskupów. Arcybiskup Paryża napisał w tej sprawie specjalny list do swych wiernych. Prosi, aby w sobotę w południe zgromadzili się przed swymi kościołami i przy biciu dzwonów odmówili dziesiątkę różańca w intencji prześladowanych chrześcijan na Bliskim Wschodzie. O inicjatywie tej kard. Vingt-Trois poinformował też dwóch bliskowschodnich patriarchów.
Z kolei kard. Barbarin z Lyonu wystosował w tej sprawie wspólny apel wideo wraz z melchickim arcybiskupem Aleppo. „Mam nadzieję, że wszystkie kościoły we Francji odpowiedzą na ten apel. Będzie to znak dla nas, waszych braci na Bliskim Wschodzie, że o nas nie zapomnieliście” – oświadczył abp Jeanbart. Do inicjatywy przyłączyli się również biskupi z sąsiedniej Belgii, a także szwajcarska diecezja Lozanny, Genewy i Fryburga.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Życzenia bożonarodzeniowe przewodniczącego polskiego episkopatu.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.