Około 1000 km dróg Podkarpacia, Roztocza, ziemi sandomierskiej i krakowskiej przejechali na rowerach młodzi ludzie z diecezji bielsko-żywieckiej w poszukiwaniu śladów świętych, ciszy i obecności Boga w przyrodzie.
Dziewięcioro rowerzystów, wśród których był kapłan, odkryło na nowo duchowość konkretnych świętych związanych z odwiedzanymi miejscami.
„Każdy dzień był dla mnie bardzo piękny dlatego, że mogłem poczuć, iż faktycznie żyję. Takim najpiękniejszym chyba miejscem, które tętni życiem, jest właśnie Zabawa w diecezji tarnowskiej, gdzie gromadzi się młodzież i gdzie widać, że bł. Karolina przyciąga ludzi. To miejsce najbardziej zapamiętam” – powiedział jeden z uczestników wyprawy.
W ciągu tygodnia rowerzyści odwiedzili m.in. Rzeszów, Przemyśl, Zamość, Sandomierz i Kraków.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.