Światowe Dni Młodzieży w Krakowie rozpoczną się dokładnie za rok.
Pielgrzymi będą zjeżdżać do stolicy Małopolski przez co najmniej kilka dni, ale formalnym otwarciem ŚDM będzie Msza św. na Błoniach, która odbędzie się we wtorek 26 lipca. Powitanie papieża zaplanowano na 28 lipca (czwartek), także na Błoniach. Kulminacją całego wydarzenia będą natomiast sobotnio-niedzielne czuwanie i papieska Eucharystia na Campus Misericordiae (między Krakowem a Wieliczką). To właśnie tam organizatorzy spodziewają się nawet ponad 2 milionów pielgrzymów.
Most dla papamobile
Na mapie miejsc, które intensywnie przygotowują się do przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży, nie można nie wymienić sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach. Obecnie trwają tam prace wykończeniowe placu przed górnym kościołem. W jego centralnej części ma stanąć, mierzący ponad 3 metry, odlany z brązu pomnik papieża Polaka. Forma rzeźby jest już przygotowana do odlewu. A plac ma być gotowy we wrześniu. Jednocześnie prowadzone są prace przy muzeum. Najpierw wykończona zostanie elewacja zewnętrzna, potem środek budynku. Być może w lipcu przyszłego roku będzie on gotowy na tyle, by przyjąć pierwszych pielgrzymów.
Zmienia się także otoczenie sanktuarium i jego układ komunikacyjny. Na górnym placu nie będzie już można zostawiać samochodów, ale nowe miejsca parkingowe powstaną na dolnym placu, w sąsiedztwie budynku Centrum Wolontariatu (obecnie stoją tam budowlane pakamery). Dojazd do centrum, dzięki budowanej właśnie drodze, nie będzie się odbywał – jak dotychczas – przez wąski most, przy którym teraz przed i po każdej niedzielnej Mszy św. tworzą się spore korki. Powstanie nowy przejazd dla samochodów, z dwukierunkową jezdnią z prawdziwego zdarzenia. Droga otoczy parking, na który będzie się wjeżdżać z niewielkiego ronda, zlokalizowanego obok budynku Centrum Wolontariatu. Piesi i rowerzyści będą mogli dostać się do sanktuarium krótszą drogą. Dla nich zostaną wybudowane osobna kładka nad Wilgą (w pobliżu ronda łączącego ulice Totus Tuus i św. Brata Alberta) oraz ścieżka prowadząca w okolice muzeum.
Prace nad nowym układem drogowym mają się zakończyć do października bieżącego roku. – To bezpieczny termin, dzięki któremu mamy pewność, że podczas Światowych Dni Młodzieży pielgrzymi będą mogli wygodnie dostać się do sanktuarium św. Jana Pawła II – zapewnia jego kustosz ks. prał. Jan Kabziński. W ramach prowadzonych inwestycji powstanie jeszcze jedna kładka – to długo oczekiwane połączenie między sanktuariami Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach i św. Jana Pawła II na Białych Morzach. Most będzie miał ok. 50 metrów długości i zostanie zbudowany tak, by mogli się po nim poruszać nie tylko piesi, ale także samochody ratownicze oraz... papamobile.
– Być może właśnie tą drogą papież przybędzie do sanktuarium w sobotę 30 lipca, kiedy spotka się tutaj z kapłanami z całej Polski – wyjaśnia ks. Kabziński. – To na razie plany, ale mamy nadzieję, że właśnie tak się stanie.
Powiększony tabor
Za budowę nowych dróg w otoczeniu Centrum św. Jana Pawła II „Nie lękajcie się!” odpowiada krakowski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. To jedna z tych instytucji miejskich, które najintensywniej przygotowują się do przyjęcia pielgrzymów w Krakowie. ZIKiT będzie bowiem odpowiadał m.in. za zapewnienie im wygodnego poruszania się po Krakowie. Jednocześnie trzeba również zadbać o potrzeby pozostających w mieście mieszkańców. – Przy tak dużej imprezie utrudnień nie da się uniknąć – przyznaje Piotr Hamarnik z ZIKiT. – Myślę jednak, że kontakt z pielgrzymami sprawi, iż mieszkańcy przyjmą to ze zrozumieniem – dodaje.
Gotowych rozwiązań, które można byłoby „wyciągnąć z szafy”, nie ma. ŚDM to impreza nieporównywalna z niczym innym, nie tylko ze względu na liczbę pielgrzymów (to można zestawiać z papieskimi wizytami w Krakowie), ale także rozciągnięcie w czasie i fakt, że pielgrzymi będą nocowali poza Krakowem i w ciągu tego tygodnia będą musieli dostać się do centrum miasta co najmniej kilka razy. Choć obciążenie krakowskiej komunikacji miejskiej w wakacje jest o jedną trzecią mniejsze niż np. w październiku, gdy do miasta zjeżdżają studenci, już wiadomo, że używanych na co dzień autobusów i tramwajów zabraknie. Dlatego, choć do MPK ma niebawem trafić partia 36 nowych tramwajów, zastąpione przez nie pojazdy nie zostaną całkiem wycofane z użytku – przydadzą się w czasie Światowych Dni Młodzieży. Prawdopodobnie wypożyczone zostaną także pojazdy na co dzień jeżdżące po innych miastach Polski.
Zadania dla miasta
Innym wyzwaniem jest takie zsynchronizowanie remontów, by w ostatnim tygodniu lipca 2016 roku nie działo się nic, co mogłoby utrudniać pielgrzymom poruszanie się po mieście. – Trwające prace zakończą się wcześniej, a kolejne zaplanowane są już po ŚDM – zapewnia P. Hamarnik. Zaznacza, że podobnych – mniejszych i większych – zagadnień jest mnóstwo. – To bardzo duże logistyczne wyzwanie. Pewnie do ostatniej chwili nie będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy w 100 procentach przygotowani na każdą ewentualność – przyznaje. Sekretarz Krakowa Paweł Stańczyk podkreśla, że przed całym miastem stoją przede wszystkim zadania podobne do tych, które wykonuje się przy okazji wszystkich dużych imprez, takich jak mecze czy koncerty. – Miasto włączyło się też w przygotowanie miejsc noclegowych dla uczestników ŚDM i przygotowało ofertę placówek kulturalnych, w opracowaniu jest także system informacji dla uczestników, pozwalający przyjezdnym na bezpieczny pobyt w mieście – wyjaśnia sekretarz. – To wydarzenie przede wszystkim duchowe, ale musimy zadbać także o sprawy tak przyziemne, jak choćby dostęp pielgrzymów do toalet – dodaje P. Hamarnik.
Utrudnienia to nie wszystko
O ile służby miejskie muszą zadbać, by miasto mogło sprawnie funkcjonować podczas wizyty milionów młodych pielgrzymów z całego świata, o tyle działająca w ramach Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016 sekcja Festiwalu Młodych odpowiada za zrobienie w Krakowie i okolicach pozytywnego rabanu. Jednym z zadań jej członków będzie przygotowanie Centrum Powołaniowego (ma się ono mieścić w obiektach Cracovii), które zastąpi dotychczasowe Targi Powołaniowe. Zmiana nazwy to efekt nowej formuły. Organizatorzy chcą bowiem utworzyć także cztery „akademie” – Boga, pracy, rodziny i miłosierdzia. Chodzi więc o spojrzenie na powołanie w jak najszerszym kontekście. – Chcemy pokazać młodym różne drogi realizacji powołania i zachęcić do odważnego słuchania podpowiedzi Ducha Świętego – mówi Grażyna Wojdyńska z sekcji Festiwalu Młodych.
Sam FM będzie najbardziej widoczną dla krakowian częścią ŚDM. W kilkunastu punktach miasta staną bowiem sceny (w planach są występy m.in. na pl. Szczepańskim, Błoniach, Małym Rynku, pl. Wolnica, pl. Centralnym czy pl. Nowaka-Jeziorańskiego), na których zaprezentują się artyści – zawodowcy i amatorzy – z całego świata. Zgłoszenia płyną m.in. z Korei czy Zambii. Z przesłanych propozycji sekcja Festiwalu Młodych przygotuje harmonogram, który potem musi jeszcze zaakceptować Papieska Rada ds. Świeckich, odpowiadająca za ŚDM z ramienia Stolicy Apostolskiej. Jak przyznaje G. Wojdyńska, komitet organizacyjny dba, by przygotowane prezentacje miały wymiar nie tylko kulturalny, ale by były okazją do dzielenia się doświadczeniem wiary. – Staramy się też pomóc tym, dla których przyjazd do Krakowa jest dużym wyzwaniem – mówi.
Jedną z takich grup są pielgrzymi w Wysp Wielkanocnych. Tamtejszy Kościół będzie reprezentować zaledwie 12 osób (odwiedziły już Kraków pod opieką prof. Zdzisława J. Ryna, lekarza, dyplomaty i podróżnika). – Choć to niewielka grupa, pielgrzymi bardzo chcą nie tylko przeżyć Światowe Dni Młodzieży w naszym mieście, ale podzielić się swoją kulturą z innymi – podkreśla G. Wojdyńska. Z kolei wśród polskich artystów występujących na Festiwalu Młodych nie zabraknie znanych nazwisk sceny chrześcijańskiej. Zgłosił się m.in. Darek „Maleo” Malejonek.
Ten temat G. Wojdyńska enigmatycznie ucina: – Nie o wszystkich projektach możemy już mówić. Niech to będzie niespodzianka. Wiadomo, że sceny festiwalowe pojawią się nie tylko w Krakowie. Chęć zorganizowania występów zgłaszają bowiem także miasta, w których pielgrzymi będą nocować – Bochnia, Wieliczka, Myślenice czy znacznie mniejsze Zielonki. Odbywać się będzie również szereg imprez „pod patronatem ŚDM”, w ramach których będą się prezentowali lokalni artyści.
Będzie dobrze
Trudno sobie wyobrazić, by – zwłaszcza w samym Krakowie – znalazł się ktoś, kto nie zauważy, że oto właśnie trwają Światowe Dni Młodzieży. Zmiany w organizacji ruchu, tramwaje i autobusy wypełnione młodzieżą rozmawiającą i śpiewającą we wszystkich językach świata, katechezy w kościołach, wreszcie muzyka i odgłosy przedstawień rozbrzmiewające ze scen Festiwalu Młodych – tego wszystkiego nie sposób będzie przeoczyć. Tych, którzy przygotowują miasto na przyjęcie młodzieży, łączy jednak przekonanie, że mieszkańcy będą ten czas wspominać co najmniej równie dobrze, jak sami pielgrzymi. – To ugruntowana opinia, że poza pojedynczymi wypadkami, które zawsze się zdarzają, pielgrzymi zostawiają po sobie piękne świadectwo wiary i bardzo dobre wspomnienia – zapewnia G. Wojdyńska. – Ja nie mogę się już doczekać tego momentu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).