Kard. Ravasi pozytywnie o nowej obecności kobiet w jego dykasterii.
Kard. Gianfranco Ravasi jest zadowolony z działalności kobiecej rady, którą powołał w ubiegłym tygodniu przy Papieskiej Raddzie Kultury. Jego zdaniem taka rada mogłaby istnieć w każdym urzędzie Kurii Rzymskiej, bo, jak przypomina, Franciszkowi bardzo zależy na większej obecności kobiet w Watykanie. Kard. Ravasi zwraca jednak uwagę, by nie postrzegać tego w kategoriach klerykalnych, to znaczy nie dążyć do zastępowania duchownych kobietami. Jego zdaniem trzeba się tu raczej wykazać wielką kreatywnością i stworzyć posługi, funkcje i urzędy, które są typowo kobiece. On sam tak postrzega rolę kobiet w swojej dykasterii.
„Przede wszystkim chcemy, by kobiety spojrzały z własnej perspektywy na działalność naszej dykasterii i podzieliły się swoją interpretacją oraz odczuciami. A zatem nie ma to być obecność jedynie dekoracyjna. Po drugie liczymy, że kobiety zasugerują nam nowe, niezbadane jeszcze horyzonty. Bo aktualnie wszyscy główni pracownicy Papieskiej Rady Kultury to mężczyźni. Kobiety są sekretarkami i zajmują się administracją. Dlatego chcemy prosić kobiety, by wskazały nam drogi, po których nigdy jeszcze nie stąpaliśmy”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.