Do Lwowa przybyła kopia obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
W uroczystym powitaniu przed świątynią Matki Bożej Śnieżnej uczestniczyli przedstawiciele Kościoła rzymskokatolickiego, greckokatolickiego, ormiańskiego i prawosławnego oraz wierni różnych obrządków i wyznań. Wydarzenie to rozpoczęło ekumeniczną peregrynację obrazu po kościołach katedralnych Lwowa.
Kopia obrazu Matki Bożej została poświęcona w Rzymie, w kościele św. Alfonsa Liguoriego, gdzie znajduje się jego oryginał. Otrzymała także szczególne błogosławieństwo Papieża Franciszka. Uroczystość przywitania, połączona z nabożeństwem ekumenicznym, była wymownym znakiem miłości i szacunku do Bogurodzicy Maryi, która czczona jest zarówno w Kościele zachodnim, jak i w Kościołach tradycji wschodniej. W łączności z Ojcem Świętym pasterze Kościołai wierni modlili się o jedność chrześcijan oraz o pokój i ład społeczny na Ukrainie.
Wikariusz generalny archidiecezji lwowskiej obrządku łacińskiego ks. Pawliczek który reprezentował wspólnotę Kościoła rzymskokatolickiego, widzi w peregrynacji okazję do umacniania jedności w Kościele i w narodzie ukraińskim. „Dzieci przychodzą do matki wtedy, kiedy jest im ciężko – powiedział ks. Józef Pawliczek. – W tej chwili na Ukrainie jest nam bardzo ciężko. Giną synowie, córki, mężowie i żony. Dlatego z pełnym zaufaniem zwracamy się do Matki Bożej o Jej pomoc i opiekę. A modlitwa jest zawsze najskuteczniejszą drogą do pojednania między ludźmi” – dodał duchowny.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.