Wczoraj zakończył się kongres zorganizowany przez fundację Centesimus Annus – Pro Pontifice. Jego temat brzmiał: „Przemyśleć kluczowe aspekty życia społecznego i gospodarczego”.
Dwudniowe obrady zakończył wczoraj referat kard. Pietro Parolina. Watykański sekretarz stanu przypomniał wezwanie Benedykta XVI do pogłębienia refleksji nad sensem ekonomii i jej celami oraz do rewizji modeli rozwoju, by dokonać ich korekty (Caritas in veritate, 32). Zwrócił uwagę, że sygnalizowane przez niego wypaczenia tych modeli godzą w zasady moralne, które Kościół głosi w swej nauce społecznej.
Kard. Parolin przytoczył stwierdzenie Papieża Franciszka, że obecny kryzys jest nie tylko ekonomiczny i finansowy. Ma on korzenie w kryzysie etycznym i antropologicznym, który polega na negowaniu prymatu osoby ludzkiej i na nowym bałwochwalstwie pieniądza. Człowieka sprowadza się tylko do konsumpcji (Evangelii gaudium, 55). Kultura marnotrawstwa, o której często mówi Ojciec Święty, kryje w sobie odrzucanie etyki, a często także Boga. Dlatego dla postulowanego już przez Pawła VI integralnego rozwoju całego człowieka (Populorum progressio, 14) kluczowe znaczenie ma formacja moralna poszczególnych osób. Fundacja Centesimus Annus przyczynia się do tego, szerząc znajomość katolickiej nauki społecznej. Jest to zadanie, które jej wyznaczył w 1993 r. św. Jan Paweł II – przypomniał kardynał sekretarz stanu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.