Dobiegła końca budowa pierwszej murowanej szkoły we wsi Uduophori na terenie apostolskiego wikariatu Bomadi, w stanie Delta w Nigerii. Uroczystego poświęcenia budynku dokonał 9 lutego ordynariusz miejsca, bp Hiacynth Oroko Egbebo. Biskupowi towarzyszył proboszcz lokalnej parafii ks. Kinslay.
Szkoła w Bomadi to kolejny z projektów rozwojowych na terenie Bomadi powstały z inicjatywy pochodzącego z Bydgoszczy brata Damiana Lenckowskiego. Brat Damian, który swą posługę misyjną pełni z ramienia biskupa Egbebo, jest inicjatorem licznych akcji pomocowych dla mieszkańców Bomadi. W realizacji projektów wspierają go lokalni bracia Raphael Onyebueke Ekene i Kelvin Ugwuja Gilbert.
Z inicjatywy braci na terenie okolicznych wiosek powstały dotychczas m.in. studnie i przetwórnia wody (finał akcji Małego Gościa "Studnia za grosze", 2012), wybudowana została pierwsza drewniana podstawówka, obecnie zastąpiona murowaną szkołą, powstała również pierwsza w wiosce przychodnia (we współpracy z Fundacją Razem dla Afryki). Bracia starają się również zaopatrywać najuboższych mieszkańców wioski w podstawowe środki opieki medycznej i żywność oraz stwarzać możliwości pracy dla mieszkańców wioski (m.in. zakup dwóch motocykli, służących jako mototaksówki).
Otwarta w poniedziałek szkoła pod wezwaniem św. Jana wciąż wymaga prac wykończeniowych, ale jak pisze brat Damian "przynajmniej dzieci będą mieć już zajęcia w szkole murowanej. Jeszcze dużo jest do zrobienia: doprowadzenie energetyki, wykończenie kanalizacji i postawienie muru wokół szkoły wraz z bramą. Chcemy też zakupić bus do przewożenia dzieci" - pisze misjonarz.
Wikariat apostolski Bomadi to jeden z najuboższych rejonów Nigerii.
Szkoła w Uduophori powstała przy wsparciu Fundacji Razem dla Afryki (www.razemdlaafryki.org). Misjonarze dziękują też Fundacji im. Ojca Werenfrieda (przy organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie), dzięki której pomocy mogli rozpocząć budowę obecnej szkoły.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.