Troska o rzeczywistość stworzoną jest obowiązkiem chrześcijan – powiedział papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Zaznaczył, że w Jezusie dokonało się nowe stworzenie i oznacza ono dla jego uczniów pojednanie się z Trójjedynym Bogiem.
Wychodząc z pierwszego dzisiejszego czytania liturgicznego (Rdz 1,1-19) – opisu pierwszych czterech dni stworzenia Ojciec Święty zaznaczył, że Bóg stwarza wszechświat, ale go nie kończy, wspierając nieustannie to, co stworzył. Komentując natomiast dzisiejszą Ewangelię (Mk 6,53-56), ukazującą Jezusa leczącego tłumy, wskazał, że Pan stwarza na nowo to, co zostało zniszczone przez grzech. Podkreślił, że to drugie stworzenie jest bardziej cudowne od pierwszego. Franciszek dodał, że jest także inne dzieło: wytrwanie w wierze, a dokonuje tego Duch Święty.
Zastanawiając się nad tym, jaka powinna być odpowiedź człowieka na dokonywane przez Boga z miłości dzieło stworzenia papież wskazał na postawę odpowiedzialności, aby ziemia się rozwijała, przynosiła owoce. Oznacza ona ochronę świata stworzonego i rozwijanie go zgodnie z rządzącymi nim prawami, jesteśmy bowiem panami rzeczywistości stworzonej, a nie jej właścicielami, nie możemy jej zawłaszczyć dla siebie. Dodał, że troska o środowisko naturalne nie jest jedynie domeną „zielonych”, ale powinna być traktowana jako odpowiedzialność chrześcijan. „Chrześcijanin, który nie strzeże stworzenia, który nie dba o jego rozwój, to chrześcijanin, którego nie obchodzi Boże dzieło, to dzieło zrodzone z miłości Boga względem nas”- stwierdził Franciszek.
Następnie Ojciec Święty postawił pytanie o to, jak odpowiadamy na drugie stworzenie. Przypomniał słowa św. Pawła, który nas prosił „pojednajcie się z Bogiem!” (2 Kor 5,20). Zaznaczył, że chodzi tutaj o pojednanie wewnętrzne i wspólnotowe. Jest ono dziełem Chrystusa. Nawiązując do słów Apostoła Narodów (Ef 4,30) papież zachęcił, byśmy nie zasmucali Ducha Świętego, który jest w nas i w nas działa. Przypomniał, że zarówno stworzenie jak i nowe stworzenie jest dziełem całej Trójcy Świętej: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Naszą odpowiedzią powinna być troska o rzeczywistość stworzoną i rozwijanie jej, pojednanie każdego dnia z Bogiem w Jezusie Chrystusie i nie zasmucanie Ducha Świętego, gościa naszych serc, który nam towarzyszy i sprawia nasz rozwój.
„Niech Pan da nam łaskę zrozumienia, że to On działa a także łaskę właściwej odpowiedzi na to dzieło miłości” - zakończył swoją homilię Franciszek.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.