W Lyonie powstał Instytut Teologii Ciała. Ma on przekazywać Francuzom nauczanie Jana Pawła II o małżeństwie i rodzinie.
Zdaniem prezesa Instytutu Ivesa Semena jest na nie dzisiaj ogromne zapotrzebowanie, zwłaszcza w kontekście wielkiego porywu w obronie rodziny, który wyprowadził na ulice wielkich miast miliony Francuzów, nie godzących się na zmianę definicji małżeństwa.
O aktualności nauczania Jana Pawła II świadczy wielkie zainteresowanie rozpoczętym dziś dwudniowym kolokwium, które inauguruje prace instytutu. Zostało ono przygotowane z myślą o stu uczestnikach. Chętnych zgłosiło się kilka razy więcej. Organizatorzy musieli zamknąć zapisy po zgłoszeniu 300 uczestników.
W wywiadzie dla radia RCF Ives Semen przypomniał przełomowy charakter nauczania Jana Pawła II.
„Odkąd Jan Paweł II przedstawił tę teologię ciała – powiedział Ives Semen – przynajmniej jedna kwestia została raz na zawsze uregulowana w Kościele, a mianowicie stosunek Kościoła do ciała i seksu. Mogło się przedtem wydawać, że Kościół ma problem z ciałem, seksem, że nie potrafi zintegrować tej sfery, do tego stopnia, że życie małżeńskie należało jakby do chrześcijaństwa drugiej kategorii. To wszystko zostało raz na zawsze ucięte. Jan Paweł II wypędził z Kościoła manicheizm we wszystkich jego wcieleniach, takich jak kataryzm, jansenizm czy purytanizm. A wraz z nimi wyrzucił też pokusę podejrzliwości względem ciała i płciowości”.
Zdaniem Yvesa Semena Kościół wciąż jeszcze nie przyswoił sobie tego przełomowego nauczania Jana Pawła II, a tymczasem takiego właśnie podejścia do ciała najbardziej potrzebuje dzisiejszy świat. Już w 1966 r. Paweł VI mówił w ONZ, że Kościół jest ekspertem w sprawach człowieka. Jan Paweł II pokazał nam, że Kościół w sprawach ciała i płciowości ma przesłanie, które nie ma sobie równych. Trzeba jedynie je przyjąć, a następnie przekazać światu – podkreślił prezes Instytutu.
Patronat nad Instytutem Teologii Ciała w Lyonie objął miejscowy biskup kard. Philippe Barbarin, a także kard. Marc Ouellet i bp Jean Laffitte z Watykanu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.