Ponad milion Kostarykańczyków przybyło do sanktuarium Matki Bożej Anielskiej w Cartago.
Tradycyjne piesze pielgrzymki do tego miejsca ściągają co roku, w uroczystość patronalną 2 sierpnia, tłumy wiernych. Cudowna figura Maryi, zwana popularnie „Negrita”, słynie z wielkiego kultu, a także cudów i uzdrowień dokonanych za Jej przyczyną. Główne uroczystości ku czci tej ciemnozielonej Madonny odbywają się w sobotę 2 sierpnia, ale pielgrzymi przybywają tam już od kilku dni. Niektóre grupy pątników, idące z najodleglejszych miejsc kraju, są w drodze nawet kilka tygodni.
„Jest to dla mnie pielgrzymka wiary i wdzięczności. W tym roku zdecydowałam się na nią, ponieważ mój szwagier był w bardzo ciężkim stanie i lekarze nie dawali mu już żadnych nadziei. Teraz pracuje tak, jakby nic się nie stało” – powiedziała Marlene Adamson z prowincji Limón, która przeszła pieszo ponad 250 km. Do sanktuarium Matki Bożej Anielskiej zdążają także politycy. Prezydent Kostaryki Luis Guillermo Solís przybył wraz z małżonką i częścią swojego gabinetu. Również jego poprzedniczka Laura Chinchilla podczas sprawowania funkcji głowy państwa co roku uczestniczyła jako pątniczka w pielgrzymce do Cartago.
Według tradycji 2 sierpnia 1635 r. wykonaną z jadeitu 18-centymetrową rzeźbę Matki Bożej z Dzieciątkiem znalazła na skale indiańska dziewczynka Juana Pereira. Kilka razy dziecko zabierało ją do domu, ale figura zawsze wracała na swoje miejsce na górze. Dla posługujących tam wówczas księży był to oczywisty znak, że należy tam wybudować kościół. Do istniejącej dziś bazyliki przybywa rocznie blisko dwa miliony pielgrzymów.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.