Anglikanie, którzy przystępują do Kościoła katolickiego są jak Hobbit szukający skarbu – powiedział zwierzchnik brytyjskiego ordynariatu dla byłych anglikanów, ks. Keith Newton, były biskup anglikański.
Nawiązując do losów jego wiernych, zaznaczył, że szukając Królestwa Bożego trzeba mieć odwagę do poświęceń i ryzykowania dla Chrystusa.
W jego przekonaniu ordynariat dla byłych anglikanów sprawdził się jako model jedności w różnorodności. Byli anglikanie nie zostali wchłonięci przez Kościół katolicki, nie rozpuścili się jak kostka cukru w herbacie. Ze wszystkim katolikami dzielą tę samą wiarę w jedności z Następcą Piotra, a przy tym zachowali odrębne praktyki liturgiczne, pobożnościowe i duszpasterskie, którymi wzbogacają cały Kościół. Ks. Newton, zaprasza pozostałych katolików, by przychodzili do kościołów ordynariatu i sami przekonali się, jak wygląda ten anglikański katolicyzm.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).