Abp Javier del Río Alba: "To sprzeczne z konstytucją i jest atakiem na kobiety i życie nienarodzonych".
Przez 90 lat aborcja w Peru była uznawana za nielegalną. Rząd wydał w ostatnią niedzielę rozporządzenie dotyczące prawa aborcyjnego, które umożliwi zabicie dziecka do 22 tygodni ciąży w celu ochrony życia lub zdrowia matki.
Minister zdrowia Midori de Habich powiedziała, że głównym celem regulacji jest ochrona życia matki lub gdy dziecko jest w niebezpieczeństwie. Stwierdziła również, że takie aborcje były już technicznie dopuszczalne na mocy prawa z 1924, tylko nie stosowano ich w praktyce.
Nowe przepisy spotkały się z silnym oporem ze strony kościoła katolickiego i liderów pro-life. Abp Javier del Río Alba powiedział: „wprowadzenie praktyki terapeutycznej aborcji jest sprzeczne z konstytucją i jest atakiem na kobiety i życia nienarodzonych”.
Richard Condori, sekretarz generalny stowarzyszenia „Lekarzy dla życia”, powiedział, że regulacje będą mieć konsekwencje i ułatwią inne rodzaje aborcji. Stowarzyszenie, który liczy ponad 50 członków, wyda oficjalne oświadczenie o dekrecie rządowym. Planuje również przedstawić wskazówki, które wskażą inne możliwości zamiast aborcji.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).