Piosenki o Bogu mogą sprawiać, że ludzie stają się lepsi. Są o tym przekonani organizatorzy odbywającego się tu od 15 lat festiwalu piosenki religijnej.
– Wszędzie zostawimy sporo jedzenia… z Milówki. Kiedy ludzie pytali, co mogą ofiarować, odpowiedź była prosta: kilo ryżu tam kosztuje dolara – i oznacza spory dar. A milówczanie dawali czasem na worek ryżu, a bywało, że i na tonę, dlatego możemy powiedzieć, że zawieziemy im parę ton żywności. Oczywiście będą to pieniądze, za które będzie można ją kupić na miejscu, bo samolotem tych ton przewieźć się nie da – tłumaczy ks. Koszyk. I nie ukrywa, jak bardzo wzruszyła go ofiarność jego parafian. – Na pewno wszędzie, gdzie będziemy, sprawimy dużo radości – dodaje.
Samolotem księża zabiorą tylko te leki, których nie można kupić w Tanzanii. Zabiorą też ponad 200 ubranek dla dzieci, które od lat dla maluchów z Afryki szyje pewna starsza pani z Jaworzna. Zabiorą zaproszenia do adopcji dzieci, którym mieszkańcy z Milówki chcą pomóc w edukacji.
Czekają ich setki kilometrów trudnej wędrówki. Na zaproszenie biskupa diecezji Bunda, gdzie w prawie 400 parafiach pracuje 14 księży, wezmą też udział w prymicjach jedynego wyświęconego tam kapłana...
– Kiedyś marzyłem o tym, żeby pojechać do Afryki i zdobyć Kilimandżaro. Ostatecznie ten plan upadł, ale misyjna pomoc dla ludzi i tamtejszego Kościoła to chyba jeszcze bardziej ekstremalne wyzwanie – przyznaje ks. Roman Ciemiera, który podobnie jak jego proboszcz nie może doczekać się wyjazdu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).