Arcybiskup Seulu kard. Andrew Yeom Soo-Jung złożył dziś jednodniową wizytę w Korei Północnej, a dokładniej w okręgu przemysłowym Kaesong, położonym zaledwie 10 km od granicy.
Powstał on w 2004 r., w okresie relatywnego odprężenia w relacjach między dwiema Koreami. Około stu południowokoreańskich firm otworzyło tam swoje filie, w których korzystają z taniej siły roboczej z Północy.
Oficjalnym celem podróży arcybiskupa Seulu było spotkanie z południowokoreańskimi pracownikami. Nie przewidziano żadnych kontaktów z przedstawicielami reżimu komunistycznego. Szczegóły poznamy dopiero po powrocie kardynała do Seulu. W każdym razie jest to pierwsza wizyta tak wysokiego rangą katolickiego hierarchy w Korei Północnej. Warto zauważyć, że doszło do niej na trzy miesiące przed papieską podróżą do Korei Południowej.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).