Zaledwie tydzień po porwaniu kolejnych 11 dziewcząt ze wsi w stanie Borno w Nigerii, uzbrojone oddziały Boko Haram, we wczesnych godzinach rannych w sobotę, dokonały ataku na kolejne wsie Limankara, Gur, Sabongari Hausawa.
Napastnicy spalili tamtejszy kościół, kilka domów i samochodów. W ataku została zabita jedna osoba.
Napastnicy przyjechali samochodami terenowymi i motocyklami, wyposażeni w materiały wybuchowe.
Przejęli sześć samochodów fasoli i zboża. "Otrzymaliśmy ostrzeżenie z poprzedniej wsi, aby ewakuować nasze kobiety i dzieci. Słyszeliśmy śpiewanie "Bóg jest wielki" w języku arabskim" - relacjonuje jeden ze świadków napadu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.