Koncertem dziękczynnym "Nie lękajcie się iść pod prąd" na pl. Piłsudskiego rozpoczęły się przygotowania do kanonizacji Jana Pawła II. Wydarzenie przyciągnęło tłumy mieszkańców stolicy.
Na pl. Piłsudskiego nieopodal papieskiego krzyża stanęła scena. Obok dwa telebimy. Dziękczynny piątkowy koncert rozpoczął się od przemówień.
Pierwsza głos zabrała prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Walt, w imieniu kard. Kazimierza Nycza, przebywającego obecnie w Rzymie, modlitwę poprowadził biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Józef Górzyński, następnie słowa do warszawiaków skierował prezydent Bronisław Komorowski, który wraz z małżonką byli honorowymi gośćmi koncertu.
Prezydent nawiązał do pamiętnych słów wypowiedzianych na pl. Piłsudskiego w 1979 r.: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!".
- Ta modlitwa została wysłuchana. Dzisiaj spotykamy się w Polsce wolnej i niepodległej, przeżywając wszystkie wielkie i piękne myśli związane z Janem Pawłem II. Towarzysząc uroczystościom kanonizacji Jana Pawła II, będziemy wracali myślą i modlitwą do własnych wspomnień i wspomnień całego narodu. Będziemy wdzięczni także za tę trudną drogę, którą szliśmy razem - ku polskiej wolności i poprzez polską wolność - powiedział prezydent Komorowski.
- Wolność musi być związana z poczuciem odpowiedzialności za siebie samego, za wspólnotę rodziny, narodową i wiary - dodał powołując się na papieskie rozumienie wolności mające wymiar ewangeliczny.
Agata Ślusarczyk /GN Warszawiacy wypełnili cały plac Piłsudskiego Część muzyczna koncertu rozpoczęła się od utworu "Barka", ulubionej pieśni papieża. Następnie skomponowaną na kanonizację piosenkę "Iść pod prąd" wspólnie wykonali Sebastian Karpiel-Bułecka, Muniek Staszczyk, Adam Nowak, Wojciech Waglewski i Jorgos Skolias.
Swoje utwory oraz te specjalnie skomponowane do wierszy Jana Pawła II zagrali wykonawcy z różnych stron muzycznej sceny: T.Love, Voo Voo, Raz Dwa Trzy, Zakopower, Pectus, Kasia Kowalska, Mela Koteluk i Urszula.
Za oprawę muzyczną odpowiadał kompozytor Mateusz Pospieszalski. - Fajnie, że tu jesteście. Papież to dar z nieba dla nas - wołał ze sceny Muniek Staszczyk z zespołu T.Love, rozgrzewając publiczność.
Koncert wzbogacony był o niepokazywane wcześniej materiały archiwalne z papieskich pielgrzymek do ojczyzny, przypominające przełomowe momenty pontyfikatu oraz nauczania papieża.
Fragmenty wyświetlane były na telebimach stojących po obydwu stronach muzycznej sceny. Z kolei fragmenty encyklik, homilii i przemówień, które miały przybliżyć postać ojca świętego, czytali ze sceny młodzi aktorzy: Antoni Pawlicki i Maciej Musiał.
Zebrani na placu warszawiacy mogli dowiedzieć się m.in. co to jest modlitwa, wolność, szczęście i jak ważna dla narodu jest rodzina. Przed koncertem wyświetlane były fragmenty wspomnień, jakie o Janie Pawle II zachowali m.in. kard. Stanisław Dziwisz, Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski.
Koncert przyciągnął tłumy warszawiaków, którzy wypełnili cały plac Piłsudskiego. Wielu z nich słuchało muzyki siedząc na trawie. Niektórzy wzięli ze sobą papieskie flagi. Panowała atmosfera radości i zadumy. - To dopiero początek drogi, jaką wyznaczył nam Jan Paweł II, bo taki powinien być ten czas - padło na zakończenie ze sceny.
W sobotę 26 kwietnia o 19.00 w tym samym miejscu odbędzie się czuwanie "Do źródła", a w dniu kanonizacji na pl. Piłsudskiego od 10.00 transmitowana będzie Msza św. z Watykanu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).