Sejm w czwartek ma się zająć uchwałą ws. kanonizacji Jana Pawła II. Prezydium izby zdecydowało, by przeprowadzić głosowanie, by nie było debaty nad tym punktem. "Dołożymy wszelkich starań, żeby nie było żenującej dyskusji" - mówił wicemarszałek Eugeniusz Grzeszczak.
Sejmowa komisja kultury opowiedziała się w czwartek za przyjęciem uchwały z okazji kanonizacji papieża Jana Pawła II. Projektem jeszcze w czwartek ma się zająć Sejm - o decyzji Prezydium izby poinformował dziennikarzy wicemarszałek Jerzy Wenderlich (SLD).
W trakcie porannego posiedzenia komisji za uchwałą opowiedziało się 16 posłów, przeciw - 3, od głosu wstrzymał się jeden.
Przedstawiciel wnioskodawców Franciszek Stefaniuk (PSL) podczas posiedzenia komisji kultury podkreślał, że na uroczystości kanonizacyjne wybiera się reprezentacja konstytucyjnych władz RP m.in. z prezydentem Bronisławem Komorowskim, marszałek Sejmu Ewą Kopacz, posłami i senatorami. Dlatego - jak mówił - Sejm powinien przyjąć uchwałę.
Z kolei Tadeusz Iwiński (SLD) i Anna Grodzka (TR) podczas debaty przekonywali, że projekt uchwały jest niezgodny z konstytucją i narusza jej art. 25 m.in. regulujący stosunki między państwem i Kościołami. Jednocześnie podkreślali szacunek dla Jana Pawła II, który - jak mówili - przyczynił się do demokratyzacji Polski i wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Iwiński poinformował, że jego klub złoży własny projekt uchwały nawiązujący do 25-lecia demokracji w Polsce z "elementem określenia roli papieża w tym okresie".
Zdaniem Anny Sobeckiej (PiS) wobec uchwały nie można mieć zastrzeżeń niekonstytucyjności. Posłanka podkreślała, że w konstytucji nie ma zapisów rozdziału państwa od Kościoła, a jedynie, że władze publiczne w RP zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych.
Jan Dziedziczak (PiS) mówił, że Polacy są wdzięczni za kanonizację Jana Pawła II niezależnie od partii, które popierają. "Tymczasem mamy jakąś niewielką grupę agresywnej lewicy, która kontestuje wszytko, co polskie, wszystko, co związane jest z duchem polskości. Przyjrzyjmy się, co to są za ludzie" - podkreślił. "Dlaczego mamy z nimi iść na kompromis?" - pytał.
"Sejm ma obowiązek zawierania kompromisu ze wszystkimi ugrupowaniami. Właśnie taka była moja propozycja byśmy na sali sejmowej nie powtórzyli debaty o takim charakterze, jaką pan właśnie zaprezentował, bo myślę, że jeśli tak by miało być, to może w ogóle nie podejmujmy tej uchwały" - odpowiedziała przewodnicząca Iwona Śledzińska-Katarasińska.
Prezydium izby zdecydowało, by przeprowadzić głosowanie, by nie było debaty nad punktem ws. uchwały. "Dołożymy wszelkich starań - pani marszałek dołoży wszelkich starań - by nie było żenującej dyskusji w tej sprawie, żeby wyrazić pogląd w tej sprawie (uchwały) w trakcie głosowania" - podkreślił Grzeszczak.
Wicemarszałkowie Sejmu Cezary Grabarczyk i Grzeszczak wyrazili nadzieję, że uchwała zostanie przyjęta z należytą powagą.
Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka poinformowała, że projekt SLD uchwały upamiętniającej Jana Pawła II nie został przyjęty przez Prezydium - zaprotestował klub PiS. "Będzie uchwała komisyjna i ta będzie procedowana" - zaznaczyła Nowicka.
Specjalny projekt uchwały z okazji kanonizacji Jana Pawła II przygotował klub PSL. Komisja zaproponowała do projektu poprawki m.in. zmianę tytułu uchwały, który brzmiałby: "Uchwała Sejmu RP w sprawie uczczenia papieża bł. Jana Pawła II". Zrezygnowano ze słów "w dniu jego kanonizacji".
Kolejna poprawka zmienia brzmienie pierwszego akapitu: "W przeddzień kanonizacji ojca świętego Jana Pawła II, głowy Kościoła powszechnego i wielkiego Polaka, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża mu wdzięczność i szacunek". W pierwotnej wersji akapit brzmiał: "W przeddzień kanonizacji ojca świętego Jana Pawła II, głowy Kościoła powszechnego i wielkiego Polaka, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża swoją radość i wdzięczność z powodu tego historycznego wydarzenia".
W projekcie wyrażono nadzieję, że kanonizacja "będzie dla wszystkich Polaków okazją do radosnego i solidarnego świętowania, a także zachętą do głębszego poznania jego intelektualnej i duchowej spuścizny oraz do podejmowania i kontynuowania jego dzieła". "Sejm RP apeluje do wszystkich członków narodowej wspólnoty o godne uczczenie tego wydarzenia" - podkreślono w projekcie.
W ocenie Śledzińskiej-Katarasińskiej poprawki przesuwają "akcenty uchwały z samego aktu kanonizacji".
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).