Stary cadillac, którym Paweł VI pielgrzymował po Ziemi Świętej, został ofiarowany w darze Franciszkowi.
Samochód jest odnawiany i przygotowywany do tego, by Papież w czasie swej majowej podróży mógł nim pielgrzymować po ojczyźnie Jezusa.
Cadillaca z 1964 r. sprezentował Pawłowi VI ówczesny król Jordanii. Po pielgrzymce samochód pozostał w Ziemi Świętej i był przechowywany w patriarchacie maronickim w Libanie. Teraz kard. Bechara Boutros Rai zaproponował łacińskiemu patriarsze Jerozolimy, by samochód podarować Franciszkowi. Watykan nie zadecydował jeszcze, czym Papież będzie jeździł w Ziemi Świętej.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.