2 mln dolarów za śmierć matki podczas aborcji

Media na świecie niemal kompletnie przemilczały wiadomość o tym, że największa aborcyjna organizacja Planned Parenthood zgodziła się zapłacić 2 mln dolarów odszkodowania za śmierć kobiety, która nastąpiła na skutek wcześniej dokonanej przez nią aborcji.

Reklama

Do zdarzenia doszło 2 lata temu w jednej klinik aborcyjnego giganta w Chicago. Młoda Afroamerykanka, Tonya Reaves zmarła w wyniku krwotoku, do jakiego doszło po tzw. późnej aborcji. Zarządzający placówką czekali 5 godzin, zanim wezwali karetkę do umierającej dziewczyny. Według ekspertów, ta właśnie zwłoka oraz brak fachowej pomocy ze strony aborterów spowodowały, że nie udało się uratować 24-letniej kobiety.

Sądowa ugoda w sprawie o spowodowania śmierci w wyniku zaniedbania zakłada, że Planned Parenthood stanu Illinois, Northwestern Memorial Hospital i Fundacja Northwestern Medical Faculty wypłacą synowi zmarłej kobiety 2 mln dolarów zadośćuczynienia. Chłopiec otrzyma pieniądze w ratach wypłacanych przez kilka lat, począwszy od dnia, kiedy ukończy 18 rok życia. Nie nastąpi to wcześniej niż w 2029 roku. Osierocone dziecko ma obecnie 3 lata.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| ABORCJA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7