Nuncjusz apostolski w Damaszku apeluje, by nie zapominać o zwyczajnych mieszkańcach Syrii, którzy są pierwszymi ofiarami wojny.
22 stycznia w Genewie mają się rozpocząć rokowania pokojowe na temat Syrii, Genewa 2.
„Ludzie nie mogą już dłużej żyć w ten sposób – powiedział w związku z tym Radiu Watykańskiemu abp Mario Zenari. - Mają dosyć ofiar, okrucieństw i zniszczeń. Doskwiera im również postępująca pauperyzacja. Bogaci jako pierwsi opuścili Syrię. A klasa średnia stała się uboga i nadal ubożeje. I chcę powiedzieć, że tu w Syrii jest wielu ludzi, miliony ludzi, którzy nawet nie mogą się interesować Genewą II. Bo mają bardziej prozaiczne potrzeby. Starają się wygrać z głodem, z zimą, z chorobami. Oni nie mają nawet czasu pomyśleć o tym, że w Genewie decydują się teraz ich losy, a to przecież oni są podstawowym podmiotem tej konferencji. Oni też powinni być obecni na tej konferencji, jeśli nie osobiście to przynajmniej symbolicznie”.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.