Mówią: szach

Niewielka salka w siedzibie Caritas Polska przy ul. Okopowej. W skoroszycie na półce teczka pełna „piciorysów”, na ścianie krzyż, obok buzuje czajnik z herbatą. Przy stole ci, którzy chcieliby zacząć normalnie żyć. Nie jak bezdomni.

Krzyż na drodze

Na którymś ze spotkań mieli narysować swoje herby. Maciek, 24 lata, nakreślił dwie postacie trzymające się za ręce. Z całego domu, narysował zaledwie okno. Krzysiek (35 lat), który o własnym dachu nad głową mówi ze łzami, napisał, że będzie OK. Na samej górze umieścił słowo „trzeźwość”. Jak jego rówieśnik Artur, który alkohol i narkotyki zamienił na piłkę i rower. Rodzinę, znajomych, pracę ulokował nawet wyżej niż własne mieszkanie. Ktoś inny tęskni za dymem z komina w rodzinnych górach, narysował więc Giewont z krzyżem. Wie, że to droga do jego domu. – Dla wielu droga do domu będzie drogą krzyżową, drogą upadków i powstawania. Powroty są często bardziej niebezpieczne niż sama bezdomność. Do lęku przed podjęciem stałych zobowiązań dołączają problemy sercowe, strach przed pracą... Potrzebują męskiego wsparcia – mówi Janusz Sukiennik. – Ale zadziwia mnie ich dojrzałość. I szczerość. Mają proste pragnienia: chcą rodziny, na którą mogą liczyć, przyjaciół, którym można się zwierzyć, móc zrobić normalne zakupy w sklepie, a nie być zdanym na łaskę instytucji dobroczynnych. Chcą obdarowywać prezentami na święta i czuć smak domowego ciasta.

Kto rano wstaje...

Program „Damy radę”, zaplanowany na dwa lata, realizuje Caritas Polska jako program pilotażowy do ewentualnego wykorzystania przez schroniska dla bezdomnych. W tym czasie młodzi bezdomni mają uczyć się w specjalnych mieszkaniach treningowych żyć jak inni. Co tydzień na spotkaniach grupy z terapeutą i autorem programu omawiają wszystko, z czym mają jeszcze kłopot. Stworzeniem mieszkań treningowych zainteresowali się na razie burmistrzowie dwóch dzielnic – Ochoty i Woli – oraz Stołecznego Biura Projektów Społecznych. Jeśli pomysł się sprawdzi, może znajdą naśladowców.

– We wszystkich dzielnicach są takie zasoby. Nie chodzi przecież o dawanie tym ludziom czegoś za darmo. Oni chcą zarabiać na swoje utrzymanie i to robią. Mieszkanie treningowe w 3–4 osoby ma im tylko pomóc stanąć na nogi: sprawdzić siebie w bojowych warunkach, zobaczyć światełko w tunelu. Nauczyć się planować następny dzień i miesiąc, płacić rachunki i przygotowywać sobie posiłki – podkreśla Janusz Sukiennik. Po 2 latach powinni przeprowadzić si ę do własnych mieszkań. Każdy z nich ma już pracę: na budowie, przy montażu mebli kuchennych, w ochronie. Pomagają w schronisku w kuchni. Właśnie Caritas Polska z Caritas Archidiecezji Warszawskiej powołały spółdzielnię socjalną „Kto rano wstaje”.

Przecierając łzy

Spotykają się w każdy piątek. Caritas Polska udostępniła i wyposażyła dla nich w siedzibie przy ul. Okopowej niewielkie pomieszczenie. Okrągły stół, krzyż na ścianie i plakat z dzieckiem wędrującym przed siebie i napisem „... damy radę!”. Na tablicy ogłoszeń jeden z bezdomnych dopisał motto: „Mówię szach wszystkim tym kolesiom, którzy stoją i z nas szydzą. Tym, którzy nie rozumieją i są daleko od nas. My z nadzieją spoglądamy na życie, przecierając łzy, by powiedzieć: bezdomni to my!”. Cotygodniowe spotkania mają utwierdzić ich, że można żyć inaczej.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11