Nakręcony w 1997 roku film, powstał jako kolejna część telewizyjnego cyklu „Biblia”, w ramach którego prezentowano widzom ekranowe biografie najważniejszych postaci ze Starego i Nowego Testamentu.
Wyreżyserowany przez Roberta Markowitza obraz doskonale spełnia rolę „ruchomej, biblijnej ilustracji”. Zresztą taki bohater, jak król Dawid to istne marzenie scenarzystów. Jego historia pełna jest przecież burzliwych zdarzeń, niespodziewanych zwrotów akcji, pięknych kobiet – coś takiego w kinie i telewizji zawsze się „sprzeda”. - To się ogląda! – chciało by się wykrzyknąć, bo „Dawid. Król Izraela” spełnia wszelkie wymogi barwnego, wartkiego kostiumowego widowiska.
Jednak nie tylko to decyduje o jego wartości. Opowieść ta jest bowiem także historią rodzinną. Skomplikowaną, niełatwą, dramatyczną, wstrząsającą… - bo jak inaczej nazwać zachowanie Amnona gwałcącego swą przyrodnią siostrę Tamar? Jak ocenić postawę Absaloma, wojującego z własnym królem i ojcem?
Także w tej pradawnej, starożytnej rodzinie królewskiej dochodziło do skandali, które przykują uwagę współczesnego widzą. Ale i nie o to w filmie Markowitza chodzi.
Najważniejsze w tym dziele są bowiem sceny i sekwencje, w których ścierają się idee. Gdy dla Dawida okazanie miłosierdzia jest cnotą, zaś dla jego syna to oznaka słabości. Albo gdy tytułowy bohater, po podstępnym wyeliminowaniu Uriasza (by posiąść jego żonę Batszebę), uświadamia sobie, jak wielki grzech popełnił. Widzimy więc akt jego skruchy, błagania, kierowane do Boga, by się nad nim zlitował, by nie odbierał mu dziecka, a gdy po czasie dojdzie to tragedii, Dawid nie zwątpi. Nadal będzie prosił Stwórcę, by „stworzył w nim serce czyste i odnowił ducha niezwyciężonego”. To właśnie te fragmenty poruszają najbardziej. Sprawiają, że chce się natychmiast sięgnąć po Biblię. Porównać, skonfrontować, wczytać się dawidowe psalmy…
A jak to filmach często bywa, swoje robi też obsada: Jonathan Pryce, Franco Nero, Sheryl Lee, Leonard Nimoy – takich aktorów ogląda się z przyjemnością.
Przyjemnością jest także lektura książeczki, będącej dodatkiem do filmu, wydanego u nas nakładem filmy E-lite. Znajdziemy w niej m.in. wprowadzenie do katechezy, czy informacje o najważniejszych filmach o królu Dawidzie, jakie dotąd nakręcono.
Przy okazji zachęcam też do przeczytania kilku tekstów o królu Dawidzie, opublikowanych na naszym portalu:
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).