Na początku było marzenie

Koncert w amfiteatrze zgromadził liczną publiczność. Ludzie przyszli nie tylko po to, aby dobrze się bawić, ale także by wysłuchać świadectw i wspólnie się modlić.

Reklama

– Dla mnie najtrudniejsze było pozyskiwanie sponsorów. Z Anią chodziliśmy do różnych firm, prosząc o finansową pomoc. Z jednej strony było to dla mnie bardzo trudne, z drugiej bardzo budujące. Potrzeba było przy tym dużo modlitwy. A działo się to wtedy, gdy coś załatwialiśmy. Wysyłałam znajomym SMS z prośba o modlitwę w załatwieniu konkretnej sprawy. Często było tak, że to, co wydawało się niemożliwe do wykonania, udawało się bez problemów – mówi Joanna Jędrzejczyk. Do koncertu Ostróda przygotowywała się również duchowo podczas regularnie odbywających się czwartkowych Wieczorów Chwały oraz specjalnej Mszy świętej, która została odprawiona w czwartek 23 maja w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Ostródzie. Wtedy też zawierzono opiece Matki Bożej koncert i jego organizatorów, oraz wszystkich, choćby w najmniejszym stopniu zaangażowanych w jego powstanie.

Radosna wiara

Na koncert przyszli licznie mieszkańcy Ostródy i przebywający na wypoczynku turyści. Był śpiew, świetna zabawa i modlitwa. Rok przygotowań do trzygodzinnego wydarzenia. Tyle pracy, zaangażowania i pokonywania trudności, aby dwa tysiące ludzi spędziło dobrze kilka godzin. Czego oczekują organizatorzy? – Spodziewamy się tego, że to wydarzenie odbije się echem w mediach. Nie chodzi jednak o to, żeby wszyscy nas wychwalali, ale aby zauważono, że młodzi katolicy zorganizowali koncert godny uwagi. Koncert był przede wszystkim dawaniem świadectwa przez młodych ludzi innym młodym ludziom, którzy być może jeszcze nie znaleźli w swoim życiu Boga, albo znaleźli i chcą swoim uczestnictwem zaświadczyć o tym.

Jest to integracja środowisk młodzieżowych ze wszystkich ostródzkich parafii, próba przemówienia jednym głosem w tym szczególnym dniu po Bożym Ciele, oddania chwały Jezusowi Chrystusowi, tak głośno by świat usłyszał – mówi Piotr Matejuk. Zaangażowanie organizatorów zrodziło się z ich wiary, którą chcą zamanifestować i podzielić się nią z innymi. – Wiem, że wiara jest łaską. Nie mogę sobie jednak wyobrazić, jak mogłabym żyć bez niej. Bez świadomości, iż jest Bóg, do którego mogę się zawsze zwrócić. Koncert był właśnie dzieleniem się taką wiarą. Mocno się modliliśmy o to. Została zresztą odprawiona Msza św. w intencji nowej ewangelizacji w Ostródzie. Koncert był po to, żeby pokazać, że człowiek wierzący nie jest smutny, ale potrafi się radować i cieszyć życie – mówi Joanna.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama