Episkopat Kolumbii z satysfakcją przyjął wiadomość o podpisaniu pierwszego wstępnego porozumienia między przedstawicielami rządu i Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC).
Takimi słowami tamtejsi biskupi skomentowali wstępny owoc prowadzonych m.in. w Hawanie kilkumiesięcznych negocjacji, których celem jest doprowadzenie do trwałego pokoju w kraju i narodowego pojednania.
Porozumienie oparte jest na czterech filarach. Pierwszy to zmiana polityki dostępu do ziemi, zakładająca przekazanie jej rolnikom przez utworzony specjalny fundusz agrarny. Drugi to program wsparcia ekonomicznego regionów najbardziej potrzebujących. Trzecim z kolei ma być stworzenie kompleksowego „Planu dla całej rolniczej Kolumbii”, zakładającego działania w takich dziedzinach jak: edukacja, ochrona zdrowia, budowa dróg i systemów nawadniania, dostęp do wody pitnej, budowa mieszkań, stworzenie zabezpieczeń społecznych i redukcja skrajnego ubóstwa. Ostatni filar zakłada zabezpieczenie żywnościowe na obszarach najbardziej tego potrzebujących.
W specjalnym oświadczeniu kard. Rubén Salazar Gómez wyraził nadzieję na dalszy „przejrzysty dialog, który będzie szukał dobra wspólnego wszystkich Kolumbijczyków” i „będzie podstawą do ostatecznego zaprzestania konfliktu zbrojnego”. Podkreślił, że pasterze Kościoła zawsze czuli się szczególnie blisko ofiar przemocy, zwłaszcza tych, którzy stracili swoich najbliższych i zostali pozbawieni własnej ziemi. Upragniony pokój jest konieczny, by przywrócić ofiarom godność, skuteczną ochronę prawa do prawdy, sprawiedliwości i restytucji utraconych dóbr.
Prymas Kolumbii zwraca też uwagę, że skomplikowany proces negocjacyjny budzi niekiedy wątpliwości wśród pewnej części społeczeństwa. Różnorodność opinii i możliwość wyrażania odmiennego stanowiska są jednak cechami zdrowej demokracji i pluralizmu. Wzywa zatem wszystkich liderów politycznych i społecznych w kraju, by istniejące różnice poglądów zawsze wyrażali w klimacie wzajemnego szacunku i konstruktywnej wymiany poglądów.
Na zwołanej konferencji prasowej przewodniczący episkopatu Kolumbii wyraził szczególną nadzieję, że FARC dla osiągnięcia stawianych sobie celów odrzuci w pełni zbrojną przemoc, a zastosuje jedynie metody demokratyczne. „Dla Kościoła byłoby gestem niezwykłej wagi, gdyby doszło do całkowitego złożenia broni” – podkreślił kard. Salazar.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.