Dwaj gruzińscy duchowni prawosławni zostali oskarżeni w czwartek w związku z aktami przemocy, do jakich doszło w Tbilisi podczas niedawnej demonstracji w dniu walki z homofobią - poinformowało MSW Gruzji.
Duchownym zarzucono, że naruszyli prawo do zgromadzeń i demonstracji, za co grozi kara grzywny lub rok "pracy wychowawczej", a nawet dwa lata więzienia, jeśli sprawcy użyli siły lub groźby siły, jak stało się w przypadku oskarżonych. Duchownych jednak nie aresztowano.
17 maja gruzińscy aktywiści gejowscy pragnęli przedefilować przez Tbilisi. Spotkało się to ze sprzeciwem tysięcy antygejowskich demonstrantów, wśród których byli też duchowni.
Telewizja państwowa pokazała dwóch z nich wykrzykujących nieprzyzwoite wyrazy i groźby pod adresem gejów: "Zabijemy was".
"Bycie duchownym nie stanowi alibi. Każdy, kto popełnia przestępstwo, narusza prawo, zachęca do przemocy lub sam się jej dopuszcza, zostanie ukarany" - napisał na Twitterze premier Gruzji Bidzina Iwaniszwili.
W przeddzień niedoszłej demonstracji w obronie praw osób homoseksualnych zwierzchnik gruzińskiego Kościoła prawosławnego Eliasz II zaapelował do władz, aby nie zgodziły się na wiec gejów, gdyż jest to "pogwałcenie praw większości i "obraza" dla gruzińskich tradycji. Homoseksualizm nazwał "chorobą".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.