Ten dokument przypomina podstawowe prawa i zadania podstawowej komórki społecznej.
W obliczu gwałtownych przemian społecznych i kulturowych wydana przed 30 laty Karta Praw Rodziny pozostaje ważnym dokumentem przypominającym zasady i wartości, jakie Kościół wiąże z podstawową komórką społeczną. Pisze o tym abp Vincenzo Paglia w ramach przygotowań do obchodów tej rocznicy, która przypadnie 22 października. Kierowana przez niego Papieska Rada ds. Rodziny przygotowuje w związku z tym kilka okolicznościowych spotkań w drugiej połowie roku. Zachęca również inne kościelne instytucje zajmujące się rodziną do podjęcia własnych inicjatyw.
Abp Paglia zwraca uwagę, że z perspektywy trzech dekad Karta Praw Rodziny wydaje się dokumentem „niepokojącym” i „prowokacyjnym”. Uświadamia nam bowiem gwałtowne przyspieszenie historyczne, jakiego doświadcza instytucja rodziny, zarówno na poziomie kulturowej tożsamości, jak i masowych zjawisk społecznych. Stąd cenny wkład doktrynalny i prawny watykańskiego dokumentu, który pozwala zrozumieć współczesne paradoksy, z jakimi spotyka się życie rodzinne. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny wymienia tu w pierwszym rzędzie indywidualizm i subiektywizm w pojmowaniu świata i relacji międzyludzkich. Przyczynia się to do ideologicznego traktowania człowieka, małżeństwa i rodziny, poczynając od uznaniowego traktowania pojęcia płci, czego przykładem jest gender. Podobnie ma się rzecz z przekazywaniem życia, które zostało niemal zupełnie oderwane od kontekstu rodzinnego. Stąd Karta Praw Rodziny może być cenną pomocą, przypominając podstawowe prawa i zadania tej komórki społecznej, którą definiuje jako „wspólnotę miłości i solidarności” – uważa abp Vincenzo Paglia.
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Życzenia bożonarodzeniowe przewodniczącego polskiego episkopatu.
Jałmużnik Papieski pojechał z pomocą na Ukrainę dziewiąty raz od wybuchu wojny.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.