Wystarczy sięgnąć. A czasem i nie trzeba sięgać, wystarczy chcieć dostrzec i nie odwracać się do Niego plecami.
Kim jest Ten, którego określamy słowami Duch Święty? Słowo Duch – Ruah – znaczy tchnienie, powietrze, wiatr. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha[1] – mówił Jezus do Nikodema.
Kim jest? Jest Bogiem. Osobą. Kimś, nie czymś.
Obecny w historii świata od zawsze. Od stworzenia, przez obietnice Starego Przymierza, słowa proroków, przez Wcielenie, Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa, w końcu posłany i obecny w Kościele.
Jest Tym, który wskazuje drogę. Przypomina, co powiedział Jezus. Zaświadcza o Nim. Prowadzi do całej prawdy, przekonuje świat o grzechu, sprawiedliwości i sądzie[2]. Grzechu – bo brak nam wiary, sprawiedliwości – bo Odkupiciel wraca do Ojca, w końcu o sądzie – bo władca tego świata został już osądzony. Jest zatem Tym, który przekonuje, że mimo grzechu dla każdego z nas jest nadzieja. Nadzieja, która nie leży w nas samych, ale w Jezusie Chrystusie i Jego zwycięstwie.
Jest Tym, który przywraca utracone przez grzech podobieństwo Boże. Jest Tym, który wstawia się za nami. Jest tym, który przychodzi z pomocą naszej słabości. To On uzdalnia nas do miłowania na wzór Syna i wszystkich złączonych w Kościele – tak różnych - prowadzi do duchowej jedności. Jest Tym, który uświęca.
Tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży.[3]. Bez Niego nie możemy poznać Boga. Bez Niego nikt nie może powiedzieć: Panem jest Jezus.[4] Gdzie Go znaleźć? Jak poznać?
To prawda – Boga nie można ogarnąć, nie można zawłaszczyć ani ograniczyć. Duch wieje tam, gdzie chce. Może dać poznanie każdemu. A jednak nie musimy szukać Go po omacku. Jest w Kościele[5]:
Wystarczy sięgnąć. A czasem i nie trzeba sięgać, wystarczy chcieć dostrzec i nie odwracać się do Niego plecami.
Wystarczy zawołać: Przyjdź! Wystarczy zatęsknić. Wystarczy uchylić Mu drzwi swojego serca.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).