Metropolita krakowski był osobistym wysłannikiem papieża Franciszka na obchodzone dzisiaj uroczystości 600-lecia archikatedry kowieńskiej pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła.
"Powierzmy Bogu sprawy Kościoła i Narodu litewskiego za wstawiennictwem błogosławionego Jana Pawła II, który jest obecny w tej świątyni w sposób szczególny przez swoje relikwie, a teraz z pewnością błogosławi nam z wysoka" - powiedział kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. w Kownie. Metropolita krakowski był osobistym wysłannikiem papieża Franciszka na obchodzone dzisiaj uroczystości 600-lecia archikatedry kowieńskiej pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła. W tym roku przypada także 20. rocznica pielgrzymki papieża Polaka na Litwę (4-8 września 1993 r.).
Kard. Dziwisz przypomniał, że został osobistym wysłannikiem papieża Franciszka, który przynosi jego szczególne błogosławieństwo oraz dar jego modlitwy za archidiecezję kowieńską i cały Kościół na Litwie oraz pozdrowienia i dar modlitwy Kościoła krakowskiego. "Siostrzany, nieco starszy Kościół Krakowski cieszy się z waszego jubileuszu. Od sześciu wieków ta świątynia jest miejscem spotkania Boga z Jego ludem. Mury i przestrzeń tego kościoła były i są świadkiem wiary, nadziei i miłości kolejnych pokoleń ludzi, którzy na tej ziemi rodzili się i pielgrzymowali do wieczności" - powiedział metropolita krakowski.
Przypomniał, że na tych ziemiach wierni "przetrwali kilkadziesiąt lat bezbożnego i nieludzkiego systemu totalitarnego, który obiecywał zbudować na ziemi raj, natomiast pozostawił po sobie ruiny".
Nawiązując do słów św. Pawła dzisiejszej Liturgii Słowa, w której przyrównuje Kościół do Bożej budowli, której fundamentem jest sam Jezus kardynał zaznaczył, że słowa Apostoła przypominają nam o odpowiedzialności za naszą osobistą świętość, a także za świętość Kościoła. "Świętym jest tylko Bóg, a miarą naszej świętości jest zjednoczenie z Bogiem, by był w centrum wszystkich naszych spraw osobistych, rodzinnych i społecznych. Łączy się z tym świadectwo, jakie powinniśmy dawać Jezusowi i Jego Ewangelii we współczesnym świecie. Możemy i powinniśmy być świadkami nadziei dla ludzi szukających sensu życia, stawiających czoło trudnym wyzwaniom" - mówił kard. Dziwisz.
Metropolita krakowski podkreślił, że szczególnym świadkiem wiary we współczesnym świecie był błogosławiony papież Jan Paweł II. "Mówię o tym z całym przekonaniem, bo miałem przywilej stać u jego boku przez niemal czterdzieści lat, zarówno w Krakowie, jak i w Watykanie. Patrzyłem z bliska, jak się modlił, jak sprawował Eucharystię, jak pracował, jak spotykał się z ludźmi, jak odpoczywał. Karol Wojtyła poszedł za Jezusem od wczesnej młodości. Jezus stał się największą miłością jego życia. Na Jego służbę oddał wszystkie niepospolite przymioty swego umysłu i serca" - powiedział kardynał.
Nawiązując do słów bł. Jana Pawła II w dniu inauguracji pontyfikatu: "Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!" kardynał zwrócił uwagę: "Z jakim przejęciem słuchali tych proroczych słów ludzie na Litwie, w Polsce i wszędzie tam, gdzie dźwigali jarzmo komunistycznego i ateistycznego systemu, zabraniającego Chrystusowi przemawiać do człowieka, rozświetlać mroczne przestrzenie jego egzystencji, wlewać w ludzkie serca nadzieję na zbawienie, na radykalną odmianę losu".
Metropolita krakowski podkreślił jak bliska sercu była Janowi Pawłowi II Litwa i Kościół w tym kraju. "Tę bliskość przeżywał już w Krakowie, królewskim mieście, utrzymującym zawsze bliskie więzi z Litwą przez całe wieki. W tej tradycji został wychowany. Bliski mu był los waszego kraju, który na kilkadziesiąt lat utracił wolność i suwerenność. Litwa była zawsze obecna w modlitwie Papieża" - powiedział kard. Dziwisz.
Nawiązał do pielgrzymki papieża Polaka na Litwę w 1993 r. Przytoczył fragmenty wygłoszonych wówczas przemówień w Wilnie i Kownie. "Na obecnym etapie dziejów Litwy jest rzeczą szczególnie ważną, by cała wspólnota chrześcijańska uświadomiła sobie w świetle Ducha Świętego, swoje powołanie i posłannictwo. Wezwanie do złożenia świadectwa o Chrystusie dotyczy każdego osobiście, ale skierowane jest do całego Ludu Bożego, tak że możemy powiedzieć, iż odpowiedzialność ludzi wierzących ma również swój wymiar społeczny” - mówił Jan Paweł II w Kownie, 6 września 1993 r. , Wyznał też wtedy: „Kiedy zostałem powołany na Stolicę Piotrową, pomyślałem o Matce Boskiej Ostrobramskiej. Dziś muszę podziękować tej naszej Matce, która prowadziła mnie i przywiodła aż tutaj, do Kowna”.
Metropolita krakowski nawiązując do jubileusz sześćsetlecia archikatedry kowieńskiej i obchodzonego Roku Wiary zaznaczył, że wszyscy jesteśmy zaproszeni do pogłębienia i ożywienia naszej wiary, ale także do dzielenia się naszą wiara z innymi." Nie może nam być obojętna sytuacja tylu nam współczesnych ludzi, którzy dotknięci ideologią sekularyzmu żyją tak, jak gdyby Boga nie było, jak gdyby nie miał On im nic do powiedzenia, jak gdyby mogli się zbawić, ocalić swój los na własną rękę" - mówił kardynał.
Kończąc powiedział: "Wyśpiewajmy dziś pełne wdzięczności Te Deum za sześć wieków tej świątyni, tego miejsca wiary i modlitwy, tej przestrzeni dla Boga i człowieka. Podziękujmy Panu dziejów za Jego obecność w życiu, w cierpieniach i w nadziejach ludzi, którzy tutaj się z Nim spotykali i nadal spotykają. Powierzmy Mu wszystkie nasze codzienne sprawy za wstawiennictwem „Panny świętej, co Jasnej broni Częstochowy i w Ostrej świeci Bramie”. Powierzmy Bogu sprawy Kościoła i Narodu litewskiego za wstawiennictwem błogosławionego Jana Pawła II, który jest obecny w tej świątyni w sposób szczególny przez swoje relikwie, a teraz z pewnością błogosławi nam z wysoka. Amen!"
Metropolita krakowski został mianowany na specjalnego wysłannika papieskiego do Kowna jeszcze przez Benedykta XVI pod koniec jego pontyfikatu. Nominację potwierdził po wyborze papież Franciszek, który w liście nominacyjnym podkreślił, że kościół wzniesiony w 1413 r. w Kownie to jedna z pierwszych świątyń chrześcijańskich na Litwie. Stał się on później katedrą, najpierw biskupa, a od 1926 r. metropolity kowieńskiego. W czasach wrogiego religii reżimu – zwrócił uwagę papież – świątynia ta była wyraźnym znakiem konieczności zachowania chrześcijaństwa oraz wierności Stolicy Apostolskiej. Ojciec Święty zauważył też przyjaźń łączącą arcybiskupa krakowskiego z Kościołem kowieńskim. Przypomniał, że kard. Dziwisz ofiarował Kownu relikwie bł. Jana Pawła II.
Rozpoczęta w 1413 r. budowa kowieńskiej archikatedry trwała ponad dwa wieki. Nawę główną i wieże ukończono w 1624 r., a ostateczne prace budowlane dobiegły końca w 1655 r.
Dziś jest to największa świątynia katolicka na Litwie i jedyny w tym kraju kościół gotycki w formie bazyliki: mierzy 84 m długości i 34 m szerokości, a nawa główna ma 26 m wysokości. W latach 1808-64 świątynia należała do augustianów. Od 1895 pełni funkcję katedry, a od 26 kwietnia 1921 ma tytuł bazyliki mniejszej.
Pochodzący z 1755 ołtarz główny, wykonany przez Tomasza Podhajskiego, przedstawia scenę Ukrzyżowania w otoczeniu 12 apostołów. Ołtarzy bocznych jest dziewięć. Ściany świątyni zdobią obrazy Johanna Gotharda Berhoffa i Michała Andriollego. W świątyni pochowano biskupa żmudzkiego Macieja Wołonczewskiego (1801-75), kapłana, poetę Maironisa (Jonasa Mačiulisa; 1862-1932); mauzoleum na zewnątrz kościoła) oraz pierwszego po wojnie kardynała litewskiego Vincentasa Sladkevičiusa (1920-2000).
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.