Życie konsekrowane to oddanie Bogu wszystkiego. A to zawsze dokonuje się w duchy wiary – podkreślił abp Henryk Hoser, który w uroczystość Ofiarowania Pańskiego przewodniczył Mszy św. w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na warszawskiej Pradze.
Zwracając się w homilii do licznie zgromadzonych w świątyni osób życia konsekrowanych arcybiskup zachęcał je do dziękczynienia Bogu za dar powołania. Natomiast w intencji nowych powołań modlił się bp pomocniczy Marek Solarczyk.
Odwołując się w homilii do symboliki światła, abp Hoser powiedział, że jest to ikona życia konsekrowanego, którego zadaniem jest nieść Boże Światło we współczesny świat. - Bez wiary nie ma ono jednak najmniejszego sensu – stwierdził. - Przyjmując w jej duchu zaproszenie Boga i odpowiadając na nie zdecydowaliśmy się aby właśnie w wierze wcielać w naszym życiu rady ewangeliczne, a wiec czystość, ubóstwo i posłuszeństwo – powiedział kaznodzieja.
Zwrócił uwagę, że zanik powołania oraz odejścia z drogi rad ewangelicznych są wynikiem umierania wiary w Boga, czyli Tego, Który powołuje oraz w środowisko w jakim się żyje, a więc w Kościół. - Dramatem naszych czasów jest postrzeganie Kościoła tylko jako dzieła rąk ludzkich, instytucji z wszystkimi jej wadami i grzechami. Tymczasem w Credo wyznajemy, że wierzymy w Kościół, który jest powszechnym sakramentem zbawienia, oblubienicą Jezusa Chrystusa, naczyniem darów i charyzmatów, które są udzielane ludzkości. I jako taki jest bez zmazy i zmarszczki – podkreślił abp Hoser.
- Osoba konsekrowana powinna być wcieleniem "nowego człowieka". Dlatego tak ważne jest nasze oczyszczenie - tłumaczył arcybiskup. - Powinno być ono naszą codzienną troską, by wszystkie nasze motywy i działania były kierowane motywami wiary, nadziei i miłości, a nie ludzkim rozumowaniem - zauważył. A przywołując przykład życia Najświętszej Maryi Panny abp Hoser zwrócił uwagę, że tajemnice szczęścia były w jej życiu jednocześnie tajemnicami bolesnymi. – Przyjmujmy zatem nasze trudne sytuacje zawsze w duchu wiary – apelował.
Bp warszawsko-praski zachęcał także osoby konsekrowane do refleksji nad tym, z czego muszą zrezygnować przyjmując Boże zaproszenie. – Jak często trzeba odejść od siebie i własnego "ja" i dać się prowadzić nie według własnego projektu życia, ale tego, który Jezus przygotował nam powołując nas do istnienia. A dając nam Ducha Świętego nieustannie pomaga nam abyśmy ten projekt zrealizowali, ponieważ wpisuje się on w tajemnicę zbawienia tego świata – tłumaczył kaznodzieja.
W trakcie liturgii osoby życia konsekrowanego odnowiły swoje śluby i przyrzeczenia.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.