Na specjalnej audiencji Benedykt XVI przyjął księcia Monako Alberta II i jego małżonkę Charlène.
Książęca para spotkała się również z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone oraz szefem watykańskiej dyplomacji abp. Dominique’iem Mambertim. Dzisiejsza wizyta, jak to określa oficjalna strona Księstwa Monako, „wpisuje się w długą tradycję bliskich i pełnych zaufania relacji ze Stolicą Apostolską”. Książę Albert był gościem Benedykta XVI już dwukrotnie wcześniej: w 2005 r. po inauguracji pontyfikatu oraz w 2009 r.
W komunikacie wydanym po audiencji poinformowano, że rozmowy dotyczyły „znaczącego wkładu Kościoła katolickiego w życie społeczne Monako oraz spraw międzynarodowych”. W szczególności wymieniono „integralny rozwój narodów” oraz „ochronę zasobów naturalnych i środowiska”.
To znamienne: nie ma wśród przykazań dekalogu przykazania „pracuj”. Jest „odpocznij”.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.