Ok. tysiąca osób bezdomnych, samotnych i potrzebujących uczestniczyło w wieczerzy wigilijnej, która odbyła się w krużgankach klasztoru oo. Franciszkanów w Krakowie. "W Wigilię niech znikną wszystkie codzienne troski" - życzył zebranym kard. Stanisław Dziwisz.
"Bądźmy jedną rodziną (), przyszliście do ojca więc czujcie się jak u siebie w tym domu. Patrzę na każdego z was, każdy z was nosi w sobie obraz Boży" - dodał metropolita krakowski.
Na wigilię u oo. Franciszkanów przyszli bezdomni, samotni, biedne rodziny z dziećmi. Na stołach czekały na nich tradycyjne potrawy: zupa grzybowa, smażona ryba z ziemniakami i surówką z kapusty, słodki deser. Po modlitwie wszyscy zebrani w krużgankach łamali się opłatkami i składali sobie życzenia.
Przy każdym nakryciu znalazł się aniołek, zrobiony przez dzieci z Zespołu Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 5 w Nowej Hucie oraz ze szkolnego koła Caritas z Sułkowic. Każdy uczestnik wychodząc z wigilii otrzymał też paczkę z żywnością na święta.
Kard. Dziwisz podziękował wszystkim organizatorom wigilii, za "otwarcie tego miejsca i umożliwienie spotkania wigilijnego". "Franciszkanom dziękuję za to, że otwierają te wspaniałe krużganki i służą wszystkim tym, co mają (...). To jest dobre wyjście w pasterkę, dobre wyjście w Boże Narodzenie" - mówił.
Głównym organizatorem wigilii jest Caritas Archidiecezji Krakowskiej, przy współudziale Ojców Franciszkanów, Sióstr Albertynek, Kuchni św. Brata Alberta, ZHP, ZHR, wolontariuszy z Centrum Wolontariatu Caritas, Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej i kleryków franciszkańskich. Wigilię dofinansował Wojewoda Małopolski.
Franciszkanie organizowali w Krakowie wigilię dla samotnych i biednych od 1974 r. Po wprowadzeniu w stanie wojennym zakazu gromadzenia się zwyczaj ten upadł. W 1991 r. Caritas zorganizowała wigilię na Dworcu PKP. Odbywały się tam one do roku do 1997 i brało w nich udział około 300 osób.
W 1998 r. zmieniono miejsce wigilii, przenosząc ją na krużganki klasztoru Ojców Franciszkanów przy Placu Wszystkich Świętych. W "Wigilii Caritas ze św. Franciszkiem" dla bezdomnych i samotnych wzięło wówczas udział ok. 500 osób. Miejsce zostało wybrane ze względu na lepsze warunki, pozwalające stworzyć świąteczną atmosferę.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.