Program 12 kroków AA
W grupach oksfordzkich kadzono nacisk na tzw. 4 absoluty: absolutną uczciwość, czystość, bezinteresowność i absolutną miłość.[24] Pastor F. Buchmann widział swój ruch jako działalność ponadkonfesyjną, która miała prowadzić do odnowy wiary, życia religijnego i moralnego po I wojnie światowej. Podkreślał on rolę oddania się Bogu, aby otrzymać Jego przebaczenie i prowadzenie. Członkowie grupy przywiązywali wagę do zadośćuczynienia i osobistej przemiany. Teologiczna nauka opierała się na sześciu założeniach:
-
Ludzie są grzeszni,
-
Ludzie mogą się zmieniać,
-
Wyznanie grzechu jest warunkiem przemiany,
-
Przemieniony człowiek ma bezpośredni dostęp do Boga,
-
Bóg czyni cuda także dzisiaj,
-
Ci, którzy doznali przemiany, mają obowiązek prowadzić innych ku przemianie.[25]
Z kolei na bazie tych założeń członkowie AA realizowali następujący program, przekazywany ustnie, również składający się z 6 punktów:
-
Przyznaliśmy, że jesteśmy pokonani, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu,
-
Zrobiliśmy obrachunek naszych wad lub grzechów,
-
Wyznaliśmy, lub powiedzieliśmy o naszych brakach innej osobie w zaufaniu,
-
Zadośćuczyniliśmy wszystkim, których skrzywdziliśmy przez nasze picie,
-
Staraliśmy się nieść pomoc innym alkoholikom bez żadnej myśli o nagrodzie pieniężnej lub prestiżowej,
-
Modliliśmy się do jakiegokolwiek Boga, o którym myśleliśmy, że istnieje, o siłę do przestrzegania tych przykazań.[26]
Jak wspomniano, program ten początkowo przekazywano w postaci pewnej ustnej tradycji nowo przybyłym do AA, których członkowie tej wspólnoty aktywnie szukali, m.in. w szpitalach. Bill Wilson, czuł jednak, że być może program ten jest zbyt trudny i wymaga dalszego uszczegółowienia, niejako rozpisania na więcej etapów. Któregoś dnia usiadł i rozpisał wspomniane 6 punktów na 12 kroków. W pierwotnej wersji brzmiały one następująco:
-
Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem,
-
Uwierzyliśmy, że Bóg może przywrócić nam zdrowie,
-
Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece i kierownictwu Boga,
-
Zrobiliśmy gruntowny i odważny obrachunek moralny,
-
Wyznaliśmy sobie, Bogu i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów,
-
W pełni zapragnęliśmy, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru,
-
Klęcząc w pokorze, zwróciliśmy się do Niego, aby usunął nasze braki – niczego nie ukrywając.
-
Zrobiliśmy pełną listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim,
-
Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich, lub innych.
-
Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny z miejsca przyznając się do popełnianych błędów,
-
Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację, do coraz doskonalszej więzi z Bogiem, dążąc jedynie do poznania Jego woli wobec nas, oraz do siłę do ich spełniania.
-
Po doświadczeniu duchowym, którego doznaliśmy w rezultacie tego postępowania, staraliśmy się nieść posłanie innym, zwłaszcza alkoholikom, i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach.
W następnej kolejności na usilne prośby i nalegania niektórych alkoholików zastąpiono w drugim kroku słowo „Bóg” określeniem „Siła Wyższa” oraz dodano słowa „Bóg jakkolwiek Go pojmujemy”, w kroku trzecim i jedenastym, aby ułatwić wejście do wspólnoty agnostykom, ateistom i niewierzącym.[27]
Obecnie program 12 kroków AA prezentuje się następująco:
-
Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem.
-
Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie.
-
Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go pojmujemy.
-
Zrobiliśmy gruntowny i odważny obrachunek moralny.
-
Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów.
-
Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru.
-
Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki.
-
Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim.
-
Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich lub innych.
-
Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do popełnianych błędów.
-
Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem, jakkolwiek Go pojmujemy, prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełnienia.
-
Przebudzeni duchowo w rezultacie tych Kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach.[28]
Inne wspólnoty dla uzależnionych powstałe w oparciu o wspomniany program 12 kroków i 12 tradycji zasadniczo różnią się treścią pierwszego kroku, gdzie w miejsce „alkohol”, umieszczają przedmiot swojego uzależnienia, np. hazard (Anonimowi Hazardziści), żądzę (Anonimowi Seksoholicy) itp.