Z Piekar powinien wyjść ruch rewindykacji niedzieli! Niech po raz kolejny rozlegnie się na tym wzgórzu apel: „Niedziela jest Boża i nasza!"
VII. Drogie Siostry,
W GN na dzisiejszą niedzielę jest wywiad z bardzo ważną kobietą – panią prof. Irena Lipowicz, która jest rzecznikiem Praw Obywatelskich. Stwierdza ona, że w naszym kraju „Ustawy bywają złe” a dyskryminowane są w naszym kraju osoby starsze, osoby z niepełnosprawnością i imigranci. Doświadczają jej w sensie prawnym, jak i praktycznym, w życiu codziennym. Mówi też, że „niepokojącym zjawiskiem jest dyskryminacja kobiet, szczególnie w kwestii przemocy”. Eliminacja różnych form dyskryminacji wobec kobiet wymaga pewnie nie tylko odpowiedniego prawodawstwa, ale i nowych postaw i zachowań w płaszczyźnie społecznej, kulturalnej i duchowej.
Istnieje ogromna rzesza kobiet, zwłaszcza samotnych matek, które dźwigają ciężar ubóstwa, którego konsekwencje ujawniają się w niekorzystnych warunkach życia, w braku dostępu do służby zdrowia, do warunków sanitarnych, do edukacji, a poza tym w rozbiciu rodziny poprzez migrację i pracę sezonową. Pozostawione same przez mężów muszą zająć się materialnym i duchowym utrzymaniem rodzin, dzieci.
Nie możemy w tym miejscu nie zaapelować o wolne od pracy niedziele, zwłaszcza dla kobiet, dla wszystkich kobiet, zwłaszcza dla tych, które spędzają dzień święty przy kasach w supermarketach! To właśnie z Piekar powinien wyjść ruch rewindykacji niedzieli! Niech po raz kolejny rozlegnie się na tym wzgórzu apel: „Niedziela jest Boża i nasza!”.
We współczesnych społeczeństwach pojawiają się nowe formy alienacji kobiety i wykorzystania jej w charakterze przedmiotu, te formy, którym sprzyja kultura hedonistyczna i indywidualistyczna i które propagują środki przekazu. Trzeba się im odważnie sprzeciwiać i wychowywać do szacunku wobec kobiet.
Przemiany, jakie wywołuje rewolucja informatyczna w sferze produkcji i pracy - restrukturyzacje pociągające za sobą przenoszenie zatrudnienia, ciągle zmiany cykli produkcyjnych, redukcja godzin pracy, praca w niepełnym wymiarze, zajęcia bardziej osobiste i elastyczne - skłaniają do poszukiwania nowych wyrazów równowagi między zatrudnieniem, obowiązkami rodzinnymi, wypoczynkiem i wolontariatem. To wielkie zadanie i wyzwanie dla polityki społecznej!
Aby zaistniała prawdziwa promocja kobiety i pożądana równość, o jaką dopomina się Kościół, kobieta powinna być akceptowana w swej „inności od mężczyzny”. Społeczeństwo powinno uznać zadania macierzyńskie i rodzinne kobiet, które w stosunku do zadań publicznych są nadrzędne.
Jednak przede wszystkim należy przywrócić rodzinie jej pierwotną wartość Chodzi o przywrócenie właściwego rozumienia obowiązków rodzicielskich i domowych nie tylko w wymiarze kulturowym, ale także ekonomicznym. Społeczeństwo powinno umożliwić kobiecie wybór jej aktywności. W zależności od tego, czy chce ona zająć się jedynie sprawami domu, czy chce podjąć pracę zawodową, obie te drogi powinny być w równym stopniu możliwe do realizacji, zaś nic nie powinno zmuszać kobiety do dramatycznego nieraz wyboru pomiędzy pracą a rodziną. A praca kobiet poza domem nie powinna być wyżej ceniona niż ta w domu, która także ekonomicznie ma nieocenioną wartość.
VIII. Drogie Kobiety – nasze Siostry w Chrystusie Panu!
Wiele współczesnych kobiet, do których drogie Siostry należycie, ocalają w nas nie tylko wrażliwość na człowieka, lecz także wrażliwość na Boga, na losy Ewangelii w świecie, na losy Kościoła. Ta rola może czasem okazać się bardzo trudna i niewdzięczna, zwłaszcza, gdy – poprzez błędy, czasem grzechy ludzi Kościoła – niszczona jest jego wiarygodność, osłabiana rola w budowaniu bardziej ludzkiej kultury i cywilizacji, nie mówiąc już o prowadzeniu ku wieczności. Wasze powołanie do ewangelizacji może okazać się trudne również wtedy, gdy same nieraz tracicie cierpliwość, gdy pojawia się pokusa, aby nie ufać Bogu żyjącemu i działającemu w Kościele.
Dlatego proszę Was, w imię dziedzictwa świętych kobiet, abyście były wierne przymierzu, które Bóg zawarł z Wami na chrzcie świętym; abyście były wierne powołaniu, jakim Was Bóg obdarzył; abyście nie zniechęcały się i nie nużyły, podążając w Prawdzie wzorem Maryi tą Drogą, której celem jest Życie wieczne; abyście pomagały nam wszystkim mocniej wierzyć i mocniej kochać! I w tej intencji będziemy sprawowali świętą Eucharystię – z wami i za was. Za wasze rodziny.
Polecam Was opiece Matki Bożej, Matce Sprawiedliwości i Miłości Społecznej i z serca błogosławię! Niech zawsze wam towarzyszy Boże błogosławieństwo. Szczęść Boże Wam z całego serca!
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.