Generał jezuitów i blisko stu delegatów ze wszystkich prowincji zakonu przybyło do Kenii. Mszą w domu rekolekcyjnym Mwangaza w Nairobi rozpoczęła obrady 70. Kongregacja Prokuratorów Towarzystwa Jezusowego.
„To nie jest gerontokracja. To młoda grupa. Mamy przed sobą przyszłość” – stwierdził, patrząc na delegatów, o. Adolfo Nicholas. W homilii na Mszy inauguracyjnej przyznał, że Towarzystwo Jezusowe od 1968 r., przeżywa kryzys, który obecnie wydaje się kończyć. „Przyjechaliśmy do Nairobi, by się nawzajem zachęcać do lepszej służby i większej świętości” – zaznaczył generał zakonu. Tygodniowe obrady mają wskazać blaski i cienie apostolatu jezuitów, gdyż – jak stwierdził o. Nicholas – „zawsze szukamy, w czym możemy się poprawić”.
„Większość z nas przyjechała dużo wcześniej, by móc uczestniczyć w rekolekcjach ośmiodniowych” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Robert Bujak SJ. Delegat Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej dodał, że w tym czasie generał zakonu spotykał się z każdym z prokuratorów, omawiając sytuacje w poszczególnych prowincjach. „Te spotkania były doświadczeniem duchowym zarówno dla delegatów, jak i dla samego generała, który otwarcie przyznał, że ciągle się wiele o Towarzystwie Jezusowym uczy” – powiedział ks. Bujak.
Jezuickie Kongregacje Prokuratorów zbierają się od 1565 r. Obecna, 70. z kolei, jest czwartym tego typu spotkaniem w historii jezuitów odbywającym się poza Rzymem, a pierwszym poza Europą. Do Nairobi przybyło 84 prokuratorów, wybranych przez jezuitów na całym świecie, oraz 13 uczestników, którzy wchodzą do tego grona z urzędu. Wśród prokuratorów jest 7 przedstawicieli z Afryki, 14 z Ameryki Łacińskiej, 25 z Azji, 29 z Europy i 9 z Ameryki Północnej.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.