Peruwiańskie władze zgodziły się na mediację Kościoła w negocjacjach z ludnością tubylczą regionu Cajamarca.
W ostatnim tygodniu doszło tam do ostrych starć, w których zginęło pięć osób. Przedmiotem sporu jest budowa w tym regionie największej w Peru kopalni złota. Miejscowa ludność obawia się, że zostanie pozbawiona wody, ponieważ budowa kopalni wymaga osuszenia miejscowych jezior. Dziś spotkali się po raz pierwszy przedstawiciele episkopatu i władz regionalnych. Za zgodą prezydenta Ollanty Humali mają ustalić, w jaki sposób dojść do porozumienia z protestującymi.
Taką hipotezę stawia francuski historyk katolicyzmu Martin Dumont.
Obiecał jeszcze w 2001 roku św. Janowi Pawłowi II ówczesny prezydent Ukrainy, Łeonid Kuczma.
Według gazety Mosaico CSI, rozkaz dyktatury został wykonany w nocy 28 stycznia.