Trwają watykańsko-irlandzkie negocjacje nad powrotem ambasady tego kraju do Wiecznego Miasta.
Rząd w Dublinie zaproponował, by w jego byłej ambasadzie przy Stolicy Apostolskiej znajdowały się dwie placówki dyplomatyczne: przy Republice Włoskiej oraz przy Watykanie. O rozmowach prowadzonych za Spiżową Bramą poinformował szef irlandzkiego MSZ. Minister Eamon Gilmore ujawnił, że ostatnio negocjował tę sprawę nierezydujący ambasador przy Stolicy Apostolskiej David Cooney. W tym tygodniu ma on złożyć listy uwierzytelniające.
Irlandzki minister spraw zagranicznych oznajmił, że jego rząd zamierza zrezygnować z dalszego wynajmu olbrzymiego budynku w Rzymie, w którym działa obecnie ambasada przy rządzie włoskim. Jest to bowiem największa i najkosztowniejsza z 36 ambasad, jakie Irlandia ma na całym świecie. W ramach oszczędności budżetowych zaproponowano ponowne wykorzystanie budynku zamkniętej ambasady przy Stolicy Apostolskiej. W Villa Spada, która jest własnością irlandzkiego rządu, mieściłyby się obie placówki Zielonej Wyspy. Watykan wymaga jednak, by nie łączyć przedstawicielstw dyplomatycznych przy Republice Włoskiej i Stolicy Apostolskiej, gdy obaj ambasadorzy rezydują w Wiecznym Mieście. Regułą jest posiadanie w Rzymie przez państwa dwóch osobnych ambasadorów i dwóch ambasad w osobnych siedzibach – powiedział szef MSZ. Nowa umowa watykańsko-irlandzka byłaby zatem precedensem w relacjach Stolicy Apostolskiej z państwami.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.