Przyjmijmy ofiarowany nam przez Jezusa zmartwychwstałego dar pokoju, pozwólmy, aby nasze serce było napełnione Jego miłosierdziem! – zaapelował Benedykt XVI podczas dzisiejszej modlitwy Regina Caeli w Watykanie.
Po modlitwie papież pozdrowił pielgrzymów, którzy uczestniczyli we Mszy św. celebrowanej pod przewodnictwem wikariusza Rzymu, kard. Agostino Valliniego w kościele Ducha Świętego in Sassia, miejscu kultu Bożego Miłosierdzia, gdzie czci się w sposób szczególny relikwie św. Faustyny Kowalskiej i bł. Jana Pawła II.
Publikujemy tekst papieskiego przemówienia.
Drodzy bracia i siostry!
Każdego roku świętując Wielkanoc, przeżywamy na nowo doświadczenie pierwszych uczniów Jezusa, doświadczenie spotkania z Jezusem Zmartwychwstałym: Ewangelia św. Jana mówi, że uczniowie zobaczyli go pojawiającego się pośród nich, w Wieczerniku, w dniu zmartwychwstania "pierwszego dnia tygodnia", a potem "osiem dni później" (por. J 20,19.26). Ten dzień, nazwany potem "niedzielą", jest dniem zgromadzenia wspólnoty chrześcijańskiej, która się gromadzi na swój własny kult, to jest Eucharystię, od samego początku kult nowy i odrębny od żydowskiego szabatu. Faktycznie, celebracja Dnia Pańskiego jest bardzo mocnym dowodem Zmartwychwstania Chrystusa, ponieważ tylko wydarzenie nadzwyczajne i poruszające mogło doprowadzić pierwszych chrześcijan do zapoczątkowania kultu odmiennego niż hebrajski szabat.
Tak więc zarówno wówczas, jak i dziś kult chrześcijański nie jest jedynie wspomnieniem dawnych wydarzeń, ani jakimś szczególnym wewnętrznym doświadczeniem mistycznym, ale w swej istocie jest spotkaniem ze zmartwychwstałym Panem, który żyje w wymiarze Boga, poza czasem i przestrzenią, a mimo to staje się realnie obecnym wśród wspólnoty, mówi do nas w Piśmie Świętym i łamie dla nas Chleb życia wiecznego. Poprzez te znaki i my przeżywamy to, czego doświadczyli uczniowie, to znaczy fakt widzenia Jezusa jednocześnie nie rozpoznawania go; dotykania Jego ciała, ciała prawdziwego a mimo to pozbawionego ziemskich więzów.
To bardzo ważne, o czym mówi Ewangelia, a mianowicie, że Jezus ukazując się dwukrotnie apostołom zgromadzonym w Wieczerniku, kilka razy powtarza pozdrowienie "Pokój wam" (J 20,19.21.26) .Tradycyjne pozdrowienie, poprzez które składa się życzenie "szalom" - pokoju, staje się tutaj czymś nowym: staje się darem tego pokoju, którym może obdarzyć tylko Jezus, bo jest on owocem Jego radykalnego zwycięstwa nad złem. "Pokój", jakim Jezus obdarza swoich przyjaciół jest owocem miłości Boga, która doprowadziła Go do śmierci na krzyżu, aby przelał całą swoją krew, jak łagodny i pokorny baranek, pełen "łaski i prawdy" (J 1, 14). Dlatego właśnie błogosławiony Jan Paweł II pragnął zadedykować tę niedzielę po Wielkanocy Bożemu Miłosierdziu, posługując się bardzo jasnym obrazem: przebitego boku Chrystusa, z których wypływają krew i woda, według naocznego świadectwa apostoła Jana (por. J 19,34- 37). Jednakże Jezus już zmartwychwstał, a od Niego żywego wypływają sakramenty paschalne Chrztu i Eucharystii: ten, kto je przyjmuje z wiarą, otrzymuje dar życia wiecznego.
Drodzy bracia i siostry, przyjmijmy ofiarowany nam przez Jezusa zmartwychwstałego dar pokoju, pozwólmy, aby nasze serce było napełnione Jego miłosierdziem! W ten sposób z mocą Ducha Świętego, Ducha, który wskrzesił Chrystusa z martwych, także my możemy nieść innym te paschalne dary. Niech to nam wyprasza Najświętsza Maryja Panna, Matka Miłosierdzia.
Po Regina Coeli
(po włosku) Drodzy bracia i siostry, pragnę przede wszystkim pozdrowić pielgrzymów, którzy uczestniczyli we Mszy św. celebrowanej pod przewodnictwem Kardynała Wikariusza, Agostino Valliniego w kościele Ducha Świętego in Sassia, uprzywilejowanym miejscu kultu Bożego Miłosierdzia, gdzie także czci się w sposób szczególny relikwie św. Faustyny Kowalskiej i bł. Jana Pawła II. Wszystkim życzę, aby byli świadkami miłosiernej miłości Chrystusa. Dziękuję za waszą obecność.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.