Wbrew pozorom nie wieszczy to kolejnego skandalu. Przeciwnie, dla nas to dobra wiadomość – oświadczył watykański rzecznik prasowy.
Amerykański departament stanu wprowadził Watykan na listę krajów zagrożonych przestępstwami finansowymi. Wbrew pozorom nie wieszczy to kolejnego skandalu. Przeciwnie, dla nas to dobra wiadomość – oświadczył watykański rzecznik prasowy. Pojawienie się Watykanu na amerykańskiej liście oznacza jedynie, że po raz pierwszy w historii zostaliśmy włączeni do klasyfikacji. Jest to konsekwencją przystąpienia do Moneyval i zgody na międzynarodowe mechanizmy kontroli – wyjaśnił ks. Federico Lombardi SJ. Co ważne, Watykan zajmuje na tej liście całkiem dobrą pozycję. Wyprzedza takie kraje, jak Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy czy same Stany Zjednoczone. To właśnie te kraje departament stanu uznaje za zagrożone przestępstwami. My należymy do innej kategorii krajów, gdzie sytuacja jest lepsza, ale tym niemniej zasługuje na obserwację – wyjaśnił ks. Lombardi.
Gorszyciel nie zabija ciała, ale może skrzywdzić bardziej: pchnąć człowieka w piekło.
"Skończyło się masowe duszpasterstwo. Już nie będzie miejsca na chwalenie się liczbami".
Troska o liturgię jest przede wszystkim troską o modlitwę, czyli o spotkanie z Panem.
W Rzymie trwa konferencja i wystawa poświęcona Soborowi Nicejskiemu.