Opublikowany w ubiegłym tygodniu i szeroko komentowany raport Katolickiej Agencji Informacyjnej na temat finansów Kościoła katolickiego w Polsce w kilku miejscach mówi o diecezji opolskiej.
Raport Agencji podaje dane na temat wybranych opolskich parafii, a także przywołuje w bardzo pozytywnym kontekście rozwiązania finansowe funkcjonujące w naszym Kościele lokalnym – przyjęte bądź potwierdzone przez Pierwszy Synod Diecezji Opolskiej (2002–2005). Warto je sobie przypomnieć lub uświadomić, zwłaszcza że dyskusja na temat pieniędzy Kościoła, dochodów księży etc. rozpala do czerwoności różne grona. Bynajmniej nie tylko anonimowe fora internetowe, gdzie rzeczowa dyskusja przychodzi uczestnikom z niemałym trudem.
Parafia podstawą
Mimo że raport KAI w części dotyczącej finansów parafii i diecezji ma jedynie charakter sondażowy, to jednak jest przełomem, ponieważ może rozpocząć otwartą rozmowę o finansowaniu wspólnot parafialnych i diecezji. Do postulowanej przez część opinii katolickiej całkowitej transparentności finansów kościelnych (takiej jak np. publikowanie rocznych bilansów archidiecezji lubelskiej przez śp. abp. Józefa Życińskiego) droga jest jeszcze daleka. Kierunek ku jawności z pewnością sprzyja rozwiewaniu mitów i nieporozumień.
Autorzy raportu podkreślają, że „sytuacja materialna polskich parafii jest coraz trudniejsza, zaś w obliczu pogłębiającego się kryzysu gospodarczego nie ulegnie poprawie”. A właśnie od parafii zależą finanse wszystkich struktur i dzieł Kościoła. Raport obrazuje sytuację na przykładzie szczegółowej prezentacji dochodów i kosztów w trzech zróżnicowanych parafiach – z diecezji warszawskiej, poznańskiej i bielsko-żywieckiej. Jedna z opolskich parafii (6500 wiernych) pojawia się przy analizie bilansu finansowego cmentarza parafialnego, na którym jest ok. 2000 grobów. Wydatki na utrzymanie cmentarza – 37 100 zł, przychody z opłat cmentarnych – 21 000 zł, resztę dopłaca się z funduszy parafialnych.
Największą część dochodów parafii stanowi niedzielna ofiara „do koszyka”. Autorzy analizy KAI szacują, że składa ją średnio 30 proc. mieszkańców, a przeciętna ofiara waha się między 0,5–1,20 zł od osoby. Z tych ofiar utrzymywany jest kościół i budynki parafialne, w tym plebania, oraz opłacany jest personel (organista, sprzątaczki, kancelaria etc.). Jedna kolekta na miesiąc w naszej diecezji przeznaczona jest na utrzymanie instytucji i obiektów diecezjalnych. Przy czym parafie liczące do 400 mieszkańców lub te, w których jest więcej kościołów, a średnia liczba mieszkańców na jeden kościół nie przekracza 300 – są zwolnione z kolekty „na kurię”, a z co drugiej kolekty diecezjalnej zwolnione są parafie liczące odpowiednio do 600 lub do 450 mieszkańców. Do tego dochodzą kolekty przekazywane przez parafię na rzecz Kościoła powszechnego czy lokalnego (misje, Kościół na Wschodzie, pasterkowa kolekta na Diecezjalną Fundację Ochrony Życia i inne związane np. z udzielaniem pomocy ofiarom kataklizmów w Polsce i na świecie).
W archidiecezji gnieźnieńskiej i w diecezji opolskiej na utrzymanie plebanii i wyżywienie przeznaczane są także tzw. iura stolae (ofiary z okazji chrztu, ślubu i pogrzebu), które zwyczajowo stanowią źródło osobistego dochodu księży. Mówiąc inaczej i wprost – opolscy księża mają zgodnie z prawem synodalnym (PSDO, aneks 10, p. V) mniej źródeł osobistego dochodu niż ich koledzy z innych diecezji.
Raport KAI nie ujmuje sytuacji, z którymi w ciągu kilkunastu lat odwiedzania parafii naszej diecezji spotykałem się nie raz i nie dwa. Księża przeznaczają bowiem także własne pieniądze na remonty plebanii i kościoła, czyli na te cele, które powinna finansować wspólnota parafialna.
Zarobki i podatki księży
Diecezja opolska jako jedyna w kraju (co podkreśla raport KAI) ma uregulowaną prawnie (akta Synodu, j.w.) sprawę wynagrodzeń księży zatrudnionych w parafii i instytucjach diecezjalnych. Najniższe wynagrodzenie proboszcza określa się na 150 proc. najniższej pensji krajowej, która obecnie wynosi 1500 zł brutto, pracownicy kurii i seminarium otrzymują 110 proc., a wikariusz – 100 proc. ustawowego minimum plus pensję katechety – jeśli uczy w szkole.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).